Już w nadchodzącą sobotę Orzeł Łódź na własnym obiekcie podejmie przyjezdnych znad morza – Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Zawodnicy tych drużyn pierwszy raz spotkali się podczas meczu w Gdańsku, gdzie gospodarze okazali się zdecydowanymi triumfatorami.
Gdańszczanie po ostatniej przegranej na własnym torze z gośćmi z eWinner Apatora Toruń, będą chcieli odrobić stracone punkty. Okazja ta nadarzy się już w sobotę na torze w Łodzi. Podopieczni Mirosława Berlińskiego w tym sezonie już zderzyli się z łódzkim Orłem, z którym pewnie wygrali przed własną publicznością (51:39). Tym razem czeka ich mecz na wyjeździe, ale wcześniejsza wygrana nad drużyną gospodarzy na pewno napawa gdańszczan optymizmem.
Mirosław Berliński po kolejnym słabym występie Kacpra Gomólskiego postanowił zrobić w składzie znaczną korektę. W miejscu słynnego „Gingera” w składzie awizowanym pojawił się Robert Chmiel, który dotychczas w klubie pełnił rolę rezerwowego. Szkoleniowiec ma nadzieję, że wychowanek rybnickiego ROW-u zaprezentuje się o wiele lepiej niż Gomólski, który podczas meczu z Toruniem na konto drużyny zapisał jedynie 2 punkty.
Zdunek Wybrzeże nie może być pewne tego, że Chmiel nie zawiedzie. Zawodnik w ostatnim żużlowym weekendzie wystąpił na torze w poznańskich barwach. specHouse PSŻ na wyjeździe zmierzył się z Wilkami Krosno, gdzie Robert Chmiel nie zdołał zdobyć chociażby jednego punktu.
Kolejne zmartwienie wiąże się z osobami Jacoba Thorssella i Petera Kildemanda. Duńczycy na szwedzkich torach w Bauhaus-Ligan stale pokazują świetną dyspozycję, która na nieszczęście Zdunek Wybrzeża nie przełożyła się w ostatnim meczu z eWinner Apatorem.
Nadal jasnym punktem zespołu pozostaje Krystian Pieszczek. Po chwilowym spadku dobrej dyspozycji i fali krytyki, zawodnik wrócił na właściwe tory. Na hejt od gdańskich kibiców odpowiedział świetnym dwucyfrowym wynikiem podczas starcia na własnym owalu przeciwko Toruniowi.
Jeżeli chodzi o drużynę Orła Łódź, to ci również będą podczas sobotniego pojedynku starać się nadrobić punkty. Drużyna Adama Skórnickiego z Gniezna wróciła w niezbyt dobrych nastrojach. Łodzianie po minimalnej porażce z Gnieznem postanowili odsunąć ze składu Brady’ego Kurtza, który podczas ostatniego spotkania zdobył tylko 6 punktów.
Orzeł Łódź może obawiać się o dyspozycję swojej formacji juniorskiej. W ostatnim meczu z Gnieznem punktował jedynie Piotr Pióro, zapisując na konto drużyny tylko jeden punkt. Zarówno Mateusz Dul, jak i Aleksander Grygolec mają jeszcze problem z punktowaniem i to jest to na pewno piętą achillesową łódzkiego zespołu.
Obie drużyny spotkały się na torze w Gdańsku w ramach 5. rundy eWnner 1. Ligi Żużlowej. Triumfatorami okazali się gospodarze Zdunek Wybrzeża, wygrywając ten 51:39. Świetnie spisał się wtedy Peter Kildemand, Rasmus Jensen i Krystian Pieszczek. Za to ze strony łodzian dobrą dyspozycją szczycił się wtedy Rohan Tungate i Aleksandr Łoktajew. Jak będzie tym razem?
Pojedynek na łódzkiej Moto Arenie odbędzie się już w nadchodzącą sobotę. Początek spotkania o godz. 19:15. Transmisja na kanale nSport+, a na naszym portalu dostępna będzie relacja LIVE. Kliknij, żeby zobaczyć układ par w nowej tabeli biegowej.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
9. Norbert Kościuch
10. Marcin Nowak
11. Daniel Jeleniewski
12. Aleksandr Łoktajew
13. Rohan Tungate
14.
15. Piotr Pióro
Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
1. Krystian Pieszczek
2. Rasmus Jensen
3. Jacob Thorssell
4. Robert Chmiel
5. Peter Kildemand
6. Karol Żupiński
7.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!