H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - INNPRO ROW Rybnik

Kapitalne ściganie już na początku zawodów! Świetna walkę o jeden punkt stoczyli Rohan Tungate i Tomasz Gapiński. Górą zawodnik gości.

Bieg przerwany. Na drugim wirażu upadł Maksym Borowiak. Wychowanek Unii wykluczony.

Na drugim okrążeniu atakiem po zewnętrznej Bartkowiak minął Trzesniewskiego. Upadek Grygolca na drugim łuku pierwszego "kółka".

Walasek pierwszy łuk przejechał nieco szerzej co pozwoliło mu odjechać rywalom. Kurtz przez dwa okrążenia walczył o 3. miejsce z Berntzonem, ale Szwed potem mu odjechał.

ROW zdecydowanie lepiej ze startu, lecz Polis przez cztery okrążenia naciskał na Blodorna. Polak i Niemiec niemal równo wpadli na linię mety. Sędzia analizuje powtórki.

Rzutem na taśmę Polis wyprzedził rywala.

Bieg przerwany. W wejściu do pierwszego wirażu na łokcie starli się Blodorn i Basso. Duńczyk upadł. Jeśli tylko będzie zdolny do jazdy, to powtórka czeka nas w pełnym składzie.

Basso wraca do parku maszyn o własnych siłach.

Jamróg dobrze wystartował, lecz pierwszy wiraż przejechał środkiem toru, co wykorzystali obaj zawodnicy gospodarzy. Szybko jednak przedarł się przed Tomasza Gapińskiego.

Walasek przez cztery okrążenia musiał bronić się przed atakami najpierw Bartkowiaka, a potem Berntzona.

Bieg bez większej historii.

Po biegu warning otrzymał Brady Kurtz.

Orgacki pojedzie w miejsce Grygolca.

O kolejności zdecydował moment startowy. Niezbyt sportowe zachowanie Orgackiego ktory na ostatnim okrążeniu zjechał na murawę.

Świetna jazda parą zawodników ROW-u. Defekt Polisa tuż za pierwszym łukiem.

Berntzon za Gapińskiego.

Kurtz przez cztery okrążenia atakował Basso i na linię mety wpadli równocześnie. Arbiter sprawdza powtórki.

Becker pod samą banda na przeciwległej prostej wyprzedził Blodorna.

Łodzianie lepiej ze startu, lecz przy wjeździe w drugie okrążenie na prowadzenie wysunął się Walasek. Zawodnika ROWu jednak wyniosło nieco szerzej z czego ponownie skorzystali zawodnicy Orła. Walasek zdołał jednak ich przedzielić.

Berntzon dwoił się i troił, ale nie zdołał minąć Kurtza. Musiał bowiem też uważać na jadącego na trzecim miejscu Jamroga.

Tungate na drugim wirażu zdołał wyprzedzić Bena Basso. Podwójna wygrana zawodników ROW-u oznacza, że rybniczanie wracają do domów z dwoma punktami za zwycięstwo w meczu!

Walasek prowadził od startu do mety.