Kiedy człowiek pomyśli o prawdziwie żużlowej duszy, pierwszy na myśl zawsze przyjdzie mu Karol Baran. Doświadczony zawodnik Stali Rzeszów to prawdziwie wyjątkowy zawodnik, którego zawsze warto obserwować.
Od wielu lat "Carlos" jest prawdziwym żużlowym obieżyświatem. 37-letni zawodnik reprezentował barwy wielu klubów w kraju, poznając bardzo wielu działaczy i zawodników. Przez całą karierę dane mu było ścigać się zarówno w PGE Ekstralidze, jak i w najniższej klasie rozgrywkowej. Mimo to, zawsze na jego ustach można było znaleźć złowieszczy uśmiech i chęć do robienia dobrego show.
O trudnym charakterze Barana mówiło się i mówi nadal, co w pewnym sensie stało się jego znakiem rozpoznawczym. Carlos jest uznawany za zawodnika, który zarówno na torze, jak i poza nim, nie jest specjalnie skory do kompromisów. Jednocześnie należy przyznać, że to jeden z najbardziej charakternych zawodników, który nigdy nie da wystrychnąć się na dudka.
Jak wiadomo, od pewnego czasu mówi się o swoistych słabościach charakterów żużlowców, których często przerasta wizerunek niezniszczalnych. W przypadku Barana, zdecydowanie nie można tak powiedzieć. Carlos jest bowiem prawdziwą rock'n'rollową duszą w polskim speedwayu. Takich zawodników zaczyna nam brakować. Oby tylko nie odbiło się to czkawką.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!