Seria „Waszym zdaniem” jest poświęcona w stu procentach Kibicom. To Wy odgrywacie tutaj znaczącą rolę, dzieląc się z nami swoimi opiniami, dotyczącymi żużlowego świata oraz będąc głównymi komentującymi różnych wydarzeń.
Dla kibiców sukcesy ich drużyn są najważniejsze, jednak często wiemy też jakie możliwości ma zespół, któremu kibicujemy. Zadaliśmy zatem pytanie kibicom które drużyny są stawiane jako główni faworyci do wygrania polskich lig.
Zacznijmy od rozgrywek 2. Ligi Żużlowej. Dla Dominika Soleckiego, fana z Rzeszowa, to nie jego klub – Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe – jest liderem. W swojej wypowiedzi wyjaśnia: – Mimo tego, że kibicuję klubowi z Rzeszowa, uważam, że w nadchodzącym sezonie nie będziemy walczyć o pierwszą ligę, a bardziej o stabilność finansową.
Zatem kto będzie górował oraz jest stawiany na miejscu zwycięzcy? – Faworytem 2. ligi wydają się być Wilki Krosno, zagraniczny duet Eduard Krčmář-Andrij Karpow oraz bardzo dobrze radzący sobie na drugoligowych torach Marcin Jędrzejewski z pewnością będą liderami tego zespołu. Nie można też zapominać o Patryku Wojdyle, który będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony w jego ostatnim juniorskim sezonie.
Zaś dla naszej kolejnej respondentki, również kibicującej rzeszowskiej drużynie Natalii Nabożnej, to właśnie jej drużyna może zrobić mały zamęt: – Rzeszów to drużyna, której kibicuję, a zarazem drużyna, która mam nadzieję namiesza w 2. lidze. Może ligi nie wygramy, ale myślę, że niejedną niespodziankę jesteśmy w stanie zrobić.
.
Humorystyczny akcent wprowadza nam kibic z Poznania, bowiem wspomina on o drużynie która… nie wystartuje w tym roku w rozgrywkach drużynowych: – Trzymam kciuki za Wandę Kraków. Szanuję ich za to, że od lat funkcjonują w swojej własnej lidze: nie są w stanie awansować, ale upaść niżej też już się nie da. Kto może namieszać: niestety nie oni. Przypomnijmy, że wspomniana drużyna nie wystartuje w lidze ze względu na problemy finansowe.
Tym akcentem zamykamy temat 2. Ligi i przechodzimy wyżej, mianowicie do eWinner 1. Ligi. Kibic tarnowskiej drużyny, Bartłomiej Karaś, bardzo rozlegle wypowiedział się na temat jego faworyta zaplecza Ekstraligi: – Myślę, że patrząc na składy w eWinner 1 lidze, wskazałbym tutaj Car Gwarant Start Gniezno. Drużyna pokazała się z dobrej strony w tamtym sezonie. Nie doszło do dużych zmian, ale drużynę wzmocnił Timo Lahti i uważam, że ten transfer to może być strzał w dziesiątkę i może on pełnić rolę lidera. Są również mocni obcokrajowcy jak Berntzon i Pavlic, solidni krajowi zawodnicy i juniorzy ze Stalkowskim na czele. Myślę, że tę drużynę stać na bardzo wiele i przy odrobinie szczęścia może utrzeć nosa Apatorowi.
Za to Adam Klempka, również kibic Unii Tarnów, jest innego zdania i on stawia drużynę z Torunia na najwyższym podium: – Myślę, że jeśli tylko nie dopadną ich kontuzje, to Apator powinien spokojnie zdominować pierwszą ligę. Adrian Miedziński powinien być w ścisłym topie zawodników ligi. Wiktor Kułakow już udowodnił że stać go na bycie najlepszym zawodnikiem 1. ligi, a i może nawet bracia Holderowie jakoś podołają poziomowi tej ligi.
Czas na typy kibiców drużyn ekstraligowych. Tutaj respondenci są bardzo podzieleni i idealnie sprawdza się powiedzenie „ile osób, tyle opinii”. Zacznijmy od Marcina Serafina, który stawia na beniaminka, który będzie miał okazję się pokazać w najwyższej klasie rozgrywkowej: – Moim zdaniem duży potencjał na zostanie czarnym koniem w sezonie 2020 ma ROW Rybnik. Nie skreślałbym tej drużyny na początku sezonu. Jeśli uda im się odpowiednio zgrać, a domowy tor odpowiednio spasują, to mogą napsuć krwi niejednej ekipie. Dodatkowo w teorii słabsza kadra pozwala na łatwiejszą zastępowalność w przypadku ewentualnych kontuzji. W „dream teamach” nierzadko kontuzja kluczowego zawodnika może zaważyć na powodzeniu całej kampanii. Być może też postawienie na młodych zawodników pozwoli „Rekinom” na pokazanie swoich umiejętności i pozytywnie wpłynie na ich formę. To oczywiście gdybanie, ale warto uważać nawet na takiego underdoga, z góry skazanego na pożarcie.
Jeden zapytanych przez nas kibiców stawia na lubelską drużynę, która już w tamtym sezonie pokazała, że stać ich na naprawdę dobre widowisko oraz wysokie miejsce w tabeli: – Ekstraliga będzie na pewno wyrównana, ale jestem przekonany, że Motor Lublin będzie w stanie namieszać w czołówce. Będą mieć mocną formację juniorską i licząc na słabszy mecz którejś z czołowej drużyny ubiegłego sezonu, na przykład takiej Unii Leszno, mogą dosyć dużo osiągnąć w tym roku.
Marcin Karwot, fan ROW-u Rybnik, nawiązuje do wypowiedzi swojego poprzednika. Według niego to właśnie sześciokrotny mistrz Polski ma szansę zgarnąć kolejny mistrzowski tytuł, jednak stawia również na inną drużynę: – Unia Leszno jest od jakiegoś czasu najsilniejsza i nie widzę przesłanek, by ktoś im mógł zagrozić. Chociaż… Przy dobrych wiatrach może się to udać częstochowianom, ale potrzeba wielu czynników i sporo szczęścia.
Żużel to ruletka, tu się wszystko może zdarzyć. Czekamy więc na rozpoczęcie sezonu, które zbliża się do nas wielkimi krokami i przekonamy się, której drużynie się poszczęści, a która nie będzie miała powodów do radości.
Zapraszamy na następną odsłonę „Waszym zdaniem”, gdzie kibice wypowiedzą się na temat zawodów, które według nich powinny nie być już rozgrywane.
Źródło: inf. własna.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!