Przedłużający się remont stadionu w Rzeszowie postawił pod znakiem zapytania start tamtejszej drużyny w tegorocznych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. Zarząd RzTŻ wydał dziś komunikat w tej sprawie.
Pierwotnie inauguracja sezonu w stolicy Podkarpacia miała się odbyć w weekend 17-18 kwietnia – zaplanowane na ten termin spotkanie ze specHouse PSŻ-em Poznań zostało jednak przełożone na niedzielę 13 czerwca. Jak czytamy w komunikacie RzTŻ, GKSŻ zaakceptowała porozumienie pomiędzy klubami.
W tej sytuacji pierwszy mecz rzeszowianie mieli rozegrać w Landshut, jednak pandemiczne obostrzenia uniemożliwiają wyjazd za Odrę. – Do tego czasu sytuacja może ulec zmianie i jesteśmy gotowi do jego rozegrania – czytamy w opublikowanym oświadczeniu. – Klub z Niemiec nie kontaktował się z nami w tej sprawie – dodały władze „Żurawi”.
Jak poinformowali rzeszowianie, „odbiór toru w Rzeszowie planowany jest na konie kwietnia i jest to termin ostateczny”. Oznacza to, że jest szansa na uzyskanie bezwarunkowej licencji jeszcze przed meczem z Lokomotivem Daugavpils, który oficjalnie jest spotkaniem pierwszej kolejki – przełożonej z powodu pandemii. Pierwszy termin rezerwowy przypada na majowy „długi weekend”. – Terminy rozegrania dwóch pierwszych kolejek zostaną ustalone na roboczo, w trakcie trwania rozgrywek – czytamy w oświadczeniu zarządu RzTŻ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!