eWinner Apator Toruń pokonał w sobotnim pojedynku Orła Łodź 56:34. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Tobiasz Musielak, który zdobył 9 pkt. W rozmowie z portalem speedwaynews.pl opowiedział o nowej tabeli biegowej z perspektywy kilku spotkań oraz poszukiwaniach odpowiednich ustawień.
Paulina Wiśniewska (speedwaynews.pl): – Od samego początku objęliście prowadzenie w starciu z Orłem Łódź, którego nie oddaliście do samego końca. Jeśli miałbyś ocenić swój występ, ale również występ całej drużyny w tym meczu, to…?
Tobiasz Musielak (eWinner Apator Toruń): – Generalnie występ drużyny na duży plus, a co do mnie to wiadomo, że zawsze mogłem dołożyć trochę więcej. W drugim wyścigu zabrakło lepszego wyjścia spod taśmy i niewiele mogłem już później zrobić. Jedziemy pozytywnie nastawieni do Daugavpils.
– Zaaklimatyzowałeś się już w Toruniu i polubiłeś z torem, czy dalej to jeszcze nie to i szukasz odpowiednich ustawień?
– To jeszcze nie jest to, co bym chciał. W meczu, w późniejszych biegach, jechałem na drugim silniku. Generalnie było lepiej, ale nie wiem czy na kolejne spotkanie np. z Bydgoszczą nie wezmę jeszcze jednego silnika na testy. Będziemy myśleć bliżej tego spotkania i zobaczymy też jak to się wszystko potoczy. Muszę również pomyśleć, na którym motocyklu pojechać w Daugavpils.
– W poprzednim roku startowałeś w barwach Orła Łódź. Jakie uczucia Ci towarzyszyły w tym pojedynku, kiedy to musiałeś stanąć po przeciwnej stronie barykady?
– Raczej żadne. Nie miałem w sobie jakiś szczególnych emocji. Każdą drużynę szanuję. Nie chciałem nikomu pokazać, że dobrze, że odszedłem z Łodzi. Podszedłem do tego spotkania jak do każdego innego.
– Za Wami już kilka spotkań, a na koncie cenne punkty. Objęliście fotel lidera. Czujecie w związku z tym presję czy nie skupiacie się na tym i robicie po prostu swoje?
– Dokładnie tak. Wiadomo, że każdy chce wygrywać mecze i to jest jakby normalne, więc spokojnie podchodzimy do kolejnych spotkań. Zobaczymy jak to wszystko się nam poukłada. Każdy robi swoje i mam nadzieję, że będzie dobrze.
– Nowy sezon, nowa tabela biegowa. Z perspektywy kilku spotkań, co możesz o niej powiedzieć? Czuć zmiany w porównaniu do poprzedniego sezonu?
– Moim zdaniem jest na pewno lepiej niż było, wydaje mi się również, że jest ciekawiej. Fajna zmiana. Odbieram ją bardzo pozytywnie.
– Patrząc na nową tabelę biegową, częściej zmieniacie kolegów z pary. Z kim najlepiej Ci się jeździło?
– Nie ma to dla mnie jakiegoś dużego znaczenia. Myślę, że z każdym z chłopaków się dobrze dogaduję i tutaj nie ma żadnego problemu.
– Następny wyjazd to wyprawa na Łotwę. Jak wygląda wyjazd ligowy za granicę pod kątem organizacyjnym?
– Pojedziemy dzień wcześniej. Wyjedziemy pewnie jakoś rano i spędzimy koło 10–12 godzin za kółkiem. Dojedziemy na spokojnie do hotelu. Wstaniemy następnego dnia rano wypoczęci, objedziemy spotkanie i wrócimy do domów. Nie ma tutaj jakiegoś wielkiego przygotowania. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego i jest to dla nas normalne. Nie stwarza nam to wielkiego problemu.
źródło: inf.własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!