Tai Woffinden wraca do sprawności po fatalnej kontuzji, której doznał przy okazji sparingowego starcia w Krośnie. W walce o powrót do zdrowia otrzymał wyjątkową pomoc!
Minął niespełna miesiąc od fatalnego wypadku Taia Woffindena podczas sparingowego spotkania Cellfast Wilków Krosno z Texom Stalą Rzeszów. W jednej chwili cały żużlowy świat obiegły wieści o koszmarnej kontuzji Brytyjczyka. Żużlowiec do szpitala został przetransportowany helikopterem i trwała walka, być może nawet o życie żużlowca z Wysp.
Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie, a Tai Woffinden z każdym dniem czuł się coraz lepiej. Z rzeszowskiego szpitala docierały o nas dobre informacje, a ostatnio na sam zawodnik dodał podziękowania w swoich mediach społecznościowych. 18 kwietnia multimedalista IMŚ opuścił Kliniczny Szpital Wojewódzki w Rzeszowie.
Na portalu X (dawny Twitter) jeden z fanów wrocławskiego klubu poinformował o tym, że Tai Woffinden ma pojawić się na meczu miejscowej drużyny już przy okazji nadchodzącego spotkania z Orlen Oil Motorem Lublin, a podczas spotkania ze Stelmet Falubazem kibice pojawili się z różnego rodzaju transparentami czy koszulkami zawodnika, które życzą trzykrotnemu indywidualnemu mistrzowi świata szybkiego powrotu do zdrowia. W całej akcji pomagał wrocławski klub oraz znany ze stadionów żużlowych prezenter – Jacek Dreczka.
Tai Woffinden otrzymał wsparcie od Betard Sparty Wrocław
Obecnie żużlowca czeka długa i żmudna rehabilitacja. O jak najlepszą opiekę żużlowca zadbał m.in. jego były klub – Betard Sparta Wrocław. Według informacji od jednego z naszych korespondentów z Wrocławia, zespół ze stolicy województwa dolnośląskiego zaoferował Tai’owi Woffindenowi pomoc w rehabilitacji oraz mieszkanie we Wrocławiu nieopodal Stadionu Olimpijskiego.
W powrocie do zdrowia Brytyjczyka pomaga mu także jego obecny klub. Texom Stal Rzeszów bez zawahania zdecydowała się wypłacić zawodnikowi pełną gażę za kontrakt. Na dodatek 20% przychodu ze sprzedaży biletów z ostatniego spotkania z Hunters PSŻ-em Poznań także trafi na konto Taia Woffindena.
O jego stan zdrowia martwi się każdy żużlowy kibic. Wszelkie pozytywne informacje dotyczące walki o powrót do sprawności są pozytywnie odbierane przez fanów. To znakomite wieści, że tak szybko po tak fatalnie wyglądającej kraksie Tai Woffinden pokaże się żużlowym fanom. Przypomnijmy, że będzie można go zobaczyć podczas żużlowych zawodów już za kilka dni (27 kwietnia).
Cały żużlowy świat czeka aż Tai Woffinden wróci do pełni sprawności.Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!