Gdy tylko na zegarze wybiła północ, oficjalnie wystartowało okienko transferowe w polskich ligach żużlowych. Do 14 listopada włodarze klubów mają czas, aby parafować umowy z żużlowcami na sezon 2020.
Najbliższe dwa tygodnie w polskim speedwayu staną pod znakiem podpisywanych umów. Do 14 listopada do godziny 23:59 żużlowcy mają czas na to aby złożyć autograf pod umową – zarówno z obecnym pracodawcą, ale także oczywiście i nowym. Komu się ta sztuka nie powiedzie, będzie musiał czekać na swoją szansę do kolejnego okienka, które ma rozpocząć się dopiero w połowie maja. W dowolnym momencie można zmienić klub na zasadzie wypożyczenia.
W ubiegłym roku zapowiadając okienko transferowe pisaliśmy, że zapowiada się ono niezwykle nudno. W tym roku tak może być, ale wyłącznie w PGE Ekstralidze. Większość gwiazd zdecydowało się i zadeklarowało już chęć pozostania w swoich obecnych klubach. Do wzięcia będzie jednak kilku interesujących zawodników jak m.in. Jakub Jamróg, który w połowie października przekazał, że będzie ścigał się w najwyższej klasie rozgrywkowej, a łączyło się go m.in. ze Speed Car Motorem Lublin i truly.work Stalą Gorzów. Nowego pracodawcy szuka także Peter Kildemand, choć Duńczyka najpewniej w przyszłym roku będziemy oglądać na torach pierwszoligowych. Niepewna jest także przyszłość Antonio Lindbäcka w MRGARDEN GKM-ie Grudziądz.
Listopad to czas, aby oficjalnie z nowymi pracodawcami związali się m.in. Jason Doyle i Rune Holta (obaj mają trafić do forBET Włókniarza Częstochowa), Nicki Pedersen (MRGAREN GKM Grudziądz), Jakub Jamróg (łączy się go z Motorem Lublin) czy też Niels-Kristian Iversen i Markus Birkemose (Duńczycy mają zostać zawodnikami truly.work Stali). Dwie nowe twarze mają pojawić się w Stelmet Falubazie Zielona Góra, a jedną z nich ma być utalentowany Jan Kvěch. Bardzo ciekawie może być w Rybniku. Beniaminek PGE Ekstraligi pod wodzą Krzysztofa Mrozka ma najtrudniejsze zadanie, by zmontować skład na Drużynowe Mistrzostwa Polski, bowiem większość klasowych jeźdźców ma już zatrudnienie.
Trzykrotnego indywidualnego mistrza świata (2003, 2007, 2008) czeka kolejna w karierze zmiana pracodawcy w naszym kraju
Interesująco będzie na pewno w Nice 1. Lidze Żużlowej. Tam poza Apatorem Toruń może wydarzyć się wiele, a my przy okazji dowiemy się czy plany transferowe Przemysława Termińskiego zostaną oficjalnie potwierdzone. Bez niespodzianek powinno być w Gnieźnie oraz Daugavpils, choć wśród Łotyszy istne rozbiórki. Car Gwarant Start już od jakiegoś czasu ogłaszał nazwiska i deklarował, że będzie stawiał na zawodników z tego sezonu. Z drużyna Nikołaja Kokina pożegnali się: Wadim Tarasienko, Timo Lahti, a od wrocławskiej Sparty zależy przyszłość Andrzeja Lebiediewa. Lukę po jednym z nich ma zająć Pontus Aspgren, rewelacja tegorocznego turnieju Grand Prix Challenge. W Gdańsku również bez rewolucji, bowiem zostają Gomólski, Bech i Pieszczek z Żupińskim. Są więc trzy wolne miejsca – dwa seniorskie i jedno młodzieżowe. Jednym z kandydatów do jazdy w tym teamie jest Peter Kildemand. W Tarnowie udało się zatrzymać Petera Ljunga, a z zespołem żegna się Wiktor Kułakow. Zostają także Kaczmarek i Cierniak, a na ten sam ruch skusił się Artur Mroczka. U Tomasza Proszowskiego pojawić się zatem mogą co najwyżej dwie nowe twarze, a jedną z nich może być wspomniany niedawno Lahti. Dużo dziać się może w Łodzi. Tam Witold Skrzydlewski może zwolnić nawet połowę składu, bowiem z medialnych doniesień wiemy, że skład Orła ma się opierać na sześciu, maksymalnie siedmiu zawodnikach. W tym roku było ich dziesięciu, choć później Jędrzejewski trafił na wypożyczenie. Dużej burzy raczej nie ma co się spodziewać w Ostrowie.
Wszystko wskazuje na to, że zarówno Huckenbeck jak i Musielak za rok spotkają się na torze w barwach innych drużyn
Druga liga może być bardzo nieobliczalna. W lidze nie wystąpi Speedway Wanda Kraków, wobec czego do wzięcia są m.in. Jordan Stewart, Tero Aarnio czy Stanisław Burza. Na wielkie zmiany nie ma co liczyć w Rawiczu, gdzie nadal będziemy oglądać rezerwy Fogo Unii Leszno wsparte ewentualnym angażem Argentyńczyka Facundo Albina. W Pile skład uzależniony jest od finansów, choć na pewno w Polonii zostaje Jonas Jeppesen, który ma ważny kontrakt. Kibice wierzą, że nowe umowy parafują także Andreas Lyager i Tomas H. Jonasson. TS Kolejarz Opole sporych zmian nie planuje, a potwierdzeniem tych słów może być ogłoszenie, że umowy przedłużą Mads Hansen, Bjarne Pedersen czy też Oskar Polis. Z Wilkami Krosno kontrakty ma ważne aż pięciu żużlowców. Mocno pracować nad składem musi sternik PSŻ-u Poznań – Arkadiusz Ładziński, bowiem ze Skorpionami żegna się David Bellego, a wciąż niepewna jest przyszłość Władimira Borodulina, który nie ukrywał, że wolałby ścigać się w Nice 1. Lidze Żużlowej, ale jednak wciąż czeka na ruch ze strony poznańskiego działacza. Wróbelki ćwierkają, że jednym ze wzmocnień ma być Mirosław Jabłoński. Nie będzie on jednak do wzięcia w pakiecie z utalentowanym synem, który ściga się w klasie 250cc. Od zerka skład będzie budował niemiecki debiutant z Wittstock, który ma postawić na krajowe zestawienie, ale czy tak się stanie to okaże się w przeciągu dwóch najbliższych tygodni.
Nie można wykluczyć, że w przyszłym sezonie Mirosława Jabłońskiego ujrzymy nawet i w 2. lidze
Od redakcji: Podczas trwania okienka transferowego każdego wieczoru publikować będziemy podsumowanie dnia. Codziennie w jednym zbiorczym tekście poinformujemy, kto w ciągu ostatnich godzin oficjalnie ogłosił parafowanie nowych umów.
Aktualne składy zespołów:
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!