Sprawa podpalenia stadionu w Grudziądzu zmierza ku rozwiązaniu. Jak poinformował prezes GKM-u, Marcin Murawski, osoba podejrzana o ten czyn została zatrzymana przez policję.
Dokładnie tydzień temu informowaliśmy o nocnym podpaleniu stadionu w Grudziądzu. – Nieznany dotąd sprawca dokonał próby podpalenia ogrodzenia od strony sektora gości. Spaleniu uległy wszystkie gumowe podstawy ogrodzenia, a ogień przeniósł się także dalej. Zniszczeniu uległa ściana trybun naszego stadionu – przekazał wówczas klub.
Teraz wiemy już, że są postępy w tej sprawie. Prezes GKM-u Marcin Murawski poinformował w mediach społecznościowych, że osoba podejrzana o dokonanie tego podpalenia została zatrzymana przez policję.
– Kryminalni z Grudziądza ustalili dane personalne podpalacza i dokonali zatrzymania. Przedstawiono mu zarzuty umyślnego zniszczenia mienia. Sprawcą okazał się 32-letni mężczyzna, wcześniej karany za podobne przestępstwa. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – czytamy na stronie internetowej GKM-u.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!