Nowy dyrektor zarządzający Cellfast Wilków i menedżer drużyny Michał Finfa w rozmowie z wilkikrosno.pl, podzielił się swoimi opiniami o pracy w Krośnie i planach na najbliższy sezon.
Michał Finfa postanowił wrócić w krośnieńskie rejony. Nowy menedżer drużyny nie ukrywa, że cieszy go fakt rozwoju krośnieńskiego żużla. – Tak, to sentymentalny powrót. Ostatnio sporo osobiście przyglądałem się torowi jak i całemu obiektowi obok którego właściwie się wychowałem. W dzieciństwie mieszkałem nieopodal stadionu więc jest to wspominać. Cieszę się, że żużel w Krośnie przeżywa teraz rozkwit i jest na lepszym poziomie niż w przeszłości. Mamy do wykonania ambitne zadanie i fajnie, że będę współuczestniczył w tym projekcie – przyznał Finfa dla klubowych mediów.
Planem klubu na nadchodzący sezon jest zmierzanie do sukcesu małymi krokami. Najpierw najważniejsze dla drużyny będzie utrzymanie się w pierwszoligowych rozgrywkach. – Kiedy powstawał projekt Wilki Krosno nie sądziłem, że będzie tak szybko się rozwijał. Rozwój tej dyscypliny i zainteresowanie żużlem w Krośnie to proces niezwykle dynamiczny. W planach prezesa Grzegorza Leśniaka i jego ekipy awans do 1. ligi był oczywiście przewidziany, ale realizacja tego planu w drugim roku działalności klubu jest dużym wydarzeniem. Dziś mamy 1. ligę i zupełnie nowe wyzwanie, bo przeskok sportowy między tymi klasami rozgrywek jest naprawdę spory. Teraz trzeba małymi krokami iść do przodu i na początek zapewnić sobie spokojne utrzymanie na zapleczu elity. Przy odrobinie szczęścia powalczymy o coś więcej, a to będzie już pierwszy krok w kierunku dalszego rozwoju żużla w naszym mieście.
– Skład oparty jest na zawodnikach doświadczonych, mających za sobą jazdę w ekstralidze i bardzo dobrą dyspozycję w I lidze. Myślę, że śmiało możemy pokusić się o miejsce w połowie stawki. O play-offach zawsze się marzy, ale tu nie ma ciśnienia. Ważne, by omijały nas kontuzje i przypadki losowe – Finfa skomentował realne szanse w eWinner 1. LŻ nowego składu Krosna.
Nowy menedżer zdradził także, co go usatysfakcjonuje na zakończenie sezonu 2021. – Spokojne utrzymanie się w lidze, stabilizacja zespołu w środkowej części tabeli, zbudowanie silnej marki w 1. lidze. O finansową płynność klubu jestem spokojny. Fajnie byłoby gdyby Cellfast Wilki za rok w czasie okresu transferowego mogły wybierać w zawodnikach, którzy sami będą się zgłaszać znając profesjonalne działanie klubu. A to już będzie otwarta droga do kolejnych etapów rozwoju żużla w Krośnie.
Źródło: wilkikrosno.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!