W niedzielę w Lesznie poznamy tegorocznego Drużynowego Mistrza Polski w speedrowerze. Zostanie nim miejscowy LKS Szawer lub świętochłowicki MS Śląsk. Ci drudzy bronią złotego medalu sprzed roku.
Pierwsze medale Drużynowych Mistrzostw Polski rozegrano w 1995 roku i wówczas historyczne złoto przypadło speedrowerzystom Eurexu Leszno. Od tamtej pory jeźdźcy Leszna wywalczyli siedemnaście medali – dziesięć złotych, pięć srebrnych oraz dwa brązowe. Leszczynianie mają tym samym aż trzy medale ogółem więcej od drugiego w tabeli toruńskiego TSŻ-u i aż o sześć tytułów mistrzowskich więcej od teamu z Grodu Kopernika oraz gnieźnieńskiego Orła. Niedzielny rywal Szawera – MS Śląsk Świętochłowice na swoim koncie ma cztery zdobycze medalowe – trzy brązowe (2012, 2016, 2017) oraz jeden złoty, który podopieczni Krzysztofa Basa wywalczyli przed rokiem pokonując właśnie Szawer.
W tym sezonie rozgrywki o Drużynowe Mistrzostwo Polski przebiega pod dyktando dwóch klubów. W minioną niedzielę brązowy medal w Ekstralidze zapewniły sobie Lwy Avia Częstochowa, które przegrały derbowe starcie ze Śląskiem, ale wynik w Żołędowie pozwolił im świętować zdobycz. Po dziewięciu kolejkach w uprzywilejowanej sytuacji są świętochłowiczanie, którzy mają komplet wywalczonych punktów (bilans: 9-0-0) i tym samym dwa oczka przewagi nad LKS Szawerem (8-0-1). Tym samym to ostatnie starcie, bezpośrednie w Lesznie będzie rozstrzygać losy tegorocznych rozgrywek.
W pierwszym starciu obu drużyn do którego doszło 9 czerwca na Skałce w Świętochłowicach miejscowy MS Śląsk pokonał rywala różnica trzech punktów – 79:76. Prym wówczas wśród niebiesko-białych wiódł duet Dawid Bas – Dawid Zając, którzy zdobyli po piętnaście punktów. Wśród przyjezdnych najlepiej punktował Ben Mould (18 pkt.). Tak niska zaliczka Śląska sprawia, że sprawa zwycięstwa i bonusu jest otwarta. Szawerowi zwycięstwo za trzy punkty daje mistrzostwo. Śląskowi potrzeba bonusu. Wiemy, że obie drużyny mocno myślą o tym, aby ściągnąć na ten mecz swoich zagranicznych reprezentantów, wobec czego kibice, którzy wybiorą się na ten mecz będą świadkami arcyciekawego widowiska.
W ankiecie, która została umieszczona pod relacją z minionej kolejki czytelnicy serwisu speedwaynews.pl w roli mistrza Polski widzą Szawer. Głosować można także pod poniższym artykułem, a odpowiedź poznamy za nieco ponad dwadzieścia cztery godziny. Początek niedzielnego meczu o godzinie 13.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!