Jak wiadomo, od sezonu 2017 Arkadiusz Pawlak jest jednym ze stałych reprezentantów Kolejarza Rawicz. Zawodnik przyznał, że przed sezonem miał oferty z innych klubów, lecz postanowił pozostać w południowej Wielkopolsce.
Pawlak, który jest wychowankiem pilskiej Polonii, ma za sobą przeciętny rok. Jest on jednak pewniakiem na drugą linię rawickiego Kolejarza, co nie powinno zmienić się także w tym roku. Teraz, za pośrednictwem swojego fanpage'a, Pawlak przedstawił swoje przemyślenia przed sezonem 2019.
– Sezon 2018 był przeciętny. Gubiłem się z przełożeniami, brakowało sprzętu, dlatego z niego zbyt zadowolony. Mam nadzieję, że następny, który zbliża się małymi krokami, będzie lepszy, dużo lepszy. Jazda w Rawiczu mi odpowiada. Jest super atmosfera i z każdym można normalnie porozmawiać, pomóc sobie nawzajem. Nie ukrywam, że był telefon z Piły, pytali, ale Rawicz miał pierwszeństwo i tu pozostałem. Przygotowania idą pełną parą – treningi siłowe, kondycyjne do tego w między czasie dochodzi cross, (jeśli pogoda na to pozwala) i szykowanie sprzętu na sezon, który, mam nadzieję, będzie lepszy od poprzedniego – napisał zawodnik.
Popularny "Kargul" wielokrotnie udowadniał, że stać go na wiele. Czy w sezonie 2019 nawiąże do najlepszych występów? Dowiemy się wiosną.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!