Abramczyk Polonia Bydgoszcz vs ROW Rybnik

Bardzo dobrze ze startu Kacper Gomólski. Po szerokiej prędkości próbował nabrać Andreas Lyager, jednak bezskutecznie. Na drugim okrążeniu Trofimow chciał zaatakować Davida Bellego, ale wytracił prędkość pod samą bandą.

Mateusz Błażykowski najlepiej rozegrał pierwszy łuk i to on wyszedł na prowadzenie. Nikodem Bartoch zabierał się za ataki na Mateusza Tudzieża. Tudzież skutecznie bronił się przed atakami i dowiózł do mety dwa punkty.

Po pierwszym wirażu para gości ustawiła się na 5:1. Fantastyczną robotę wykonał Michael Jepsen Jensen wywożąc parę zawodników gospodarzy pod samą bandę. Wadim Tarasienko już na drugim łuku wyprzedził Łogaczowa, później zabierając się za Michaela.

Rune Holta na wejściu w drugi łuk wykorzystał błąd pary gospodarzy i z 5:1 dla Polonii zrobiło się 3:3.

Ależ ściganie w Bydgoszczy! Po starcie Wiktor Trofimow wyszedł na prowadzenie. Andreas Lyager wziął się za gonitwe i raz po szerokiej, drugi raz już atakiem po wewnętrznej zrobił zawodnika u24 drużyny gości. W międzyczasie Holta wyprzedził najpierw Zengote i na trasie dojechał jeszcze do swojego kolegi z pary.

Na wyjściu z pierwszego wirażu Siergiej Łogaczow wyprzedził Wadima Tarasienko. Lider drużyny gospodarzy próbował atakować zawodnika rywali. Bezskutecznie, Łogaczow ostatecznie broni się przed wszystkimi atakami i dowozi 4:2 dla swojej drużyny.

Na pierwszym łuku groźny upadek zanotował Przemysław Giera. Zdołał się pozbierać z toru dzięki czemu nie było powtórki biegu. Michael Jepsen Jensen na trasie poradził sobie z Sajdullinem.

Wiktor Trofimow próbował po starcie powieźć Wadima Tarasienko. Wadim skutecznie przyciął robiąc sobie długą prostą i minął parę gości na jednej prostej.

Kacper Gomólski założył po starcie Davida Bellego i para gości wyszła na podwójne prowadzenie. Francuz cztery kółka zabierał się za ataki i na samej mecie wyprzedził on po przycince Siergieja Łogaczowa. Jewgienij Sajdullin daleko z tylu.

Bieg przerwany. Michael Jepsen Jensen, Mateusz Tudzież i Grzegorz Zengota dostają ostrzeżenie za utrudnienie procedury startowej.

Andreas Lyager nie najlepiej rozegrał pierwszy łuk wywożąc pod samą bandę swojego kolegę z pary. Po niesamowitym ściganiu Andreas odbija pozycję Michaelowi i przywozi kolejne trzy punkty.

David Bellego nie najlepiej wyszedł spod taśmy. Jednak wykorzystał on wyjazd wszystkich na zewnętrzną i ładną przycinką wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał.

Ze startu najlepiej Łogaczow, który od razu poszukał prędkości pod samą bandą i umocnił się na prowadzeniu. Andreas Lyager próbował atakować. Bezskutecznie.

Niebezpieczna sytuacja na pierwszym łuku ostatniego okrążenia. Wiktor Trofimow chciał zaatakować pod samą bandą prostym motocyklem, niefortunnie zabrał on ze sobą Jewgienija Sajdullina. Wykluczony Wiktor Trofimow, Polonia wygrywa ten bieg 5:1.

Od startu do mety para gości prowadziła 5:1. David Bellego przespał moment startowy i nie zdołał już zbliżyć się do rywali.

Start zdecydowanie należał do pary drużyny z Rybnika. Łogaczow przyciął idealnie pomiędzy parę Tarasienko-Lyager i dołączył do Kacpra Gomólskiego. ROW po niesamowitej walce wygrywa 46:44!