Miniona niedziela stała pod znakiem 30. finału zbiórki w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach miast spotkać można było wolontariuszy z charakterystycznymi naklejkami w kształcie serduszek. W akcję włączyły się również kluby żużlowe.
Żużlowcy Orła Łódź udali się na rynek miasta, do tamtejszej Manufaktury. – Już od dziecka z radością brałem udział w tej akcji i przyklejałem serduszka. Cieszę się, że w jakimś stopniu mogę pomóc uzyskać większą kwotę podczas tegorocznej zbiórki – powiedział zawodnik Orła, Marcin Nowak.
W akcję włączyli się również zawodnicy Stelmet Falubazu Zielona Góra. Na licytację wystawiono obraz drużyny z autografami żużlowców. Finał 30. edycji WOŚP miał miejsce również w Bydgoszczy. Na Hali Łucznika w tym mieście pojawili się najmłodsi członkowie Polonii – Wiktor Przyjemski, Maksymilian Pawełczak, Emil Maroszek i Adam Putkowski. W Gorzowie Wielkopolskim Bartosz Zmarzlik obecny był na tamtejszym Starym Rynku, licytując gadżety, które drużyna przekazała na aukcję. Wylicytować można było m.in. gitarę drużyny, czy inne klubowe akcesoria. W akcję zaangażowany był również klub Cellfast Wilki Krosno. Podprowadzające tej drużyny zbierały datki w w Hali Sportowej przy Zespole Szkół nr 4 na Guzikówce w Krośnie. Gestu pomocy nie zabrakło również ze strony Fogo Unii Leszno. Obecni byli na dziedzińcu Radia Elka, na którym miał miejsce piknik. Kibice mogli zrobić sobie zdjęcie z żużlowcami leszczyńskich "Byków", czy trenerem Jankowskim.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!