W nadchodzącym sezonie na kevlarach Zdunek Wybrzeża dominować będzie kolor niebieski. Po latach z przewagą białego i czarnego koloru, klub powraca do mocnego akcentowania barw klubowych. Nowością na kombinezonach jest wykorzystanie logotypów sponsorów w wersji monochromatycznej.
Zdunek Wybrzeże może mówić o całkowitym odświeżeniu desingu kombinezonów na sezon 2021. Klub postanowił zrezygnować z dominującej w minionym sezonie bieli i czerwieni. Na pierwszy plan został wysunięty kolor niebieski. Tak dużej dominacji niebieskiego w kolorysytyce kombinezonów nie było jeszcze nigdy. W ostatnich latach wiodącymi kolorami były biel (lata 2013-2015, 2020) i czerń (2018-2019).
Klub informuje, że zmiana kolorystyki to nie koniec nowości. Do sporej modyfikacji doszło także na frontowej części kombinezonów. W ubiegłym roku po sześciu latach z przodu kombinezonów zniknęły gdańskie krzyże, które zastąpił historyczny herb klubu. Modyfikacja związana była z jubileuszem 75-lecia powstania GKS Wybrzeże. Mimo zakończenia jubileuszowego roku krzyże nie wróciły na kombinezon. Zastąpił je umieszczony w centralnej części herb Gdańska.
Kapitan Zdunek Wybrzeża – Krystian Pieszczek nie ukrywa, że nowy kombinezon bardzo przypadł zawodnikowi do gustu. – Mam nadzieję, że kevlar będzie nam sprzyjał i będziemy zdobywać dużo punktów dla naszego klubu. Liczymy na udany rok, oby wszystko poszło zgodnie z planem. Czy zawodnicy przywiązują wagę do kevlarów? Myślę, że dla każdego jest to ważne. Ja osobiście zawsze zwracam uwagę – skomentował wychowanek Zdunek Wybrzeża dla wybrzezegdansk.pl.
– Jestem bardzo zadowolony, że nasza współpraca się rozwija. Uważam, że lokalne biznesy powinny się wspierać, a my od początku dobrze się dogadujemy i rozumiemy swoje potrzeby. Wszystko jest na dobrej drodze, co roku mamy nowe pomysły, które realizujemy. Oby rozwijała się dalej. Gdańscy działacze profesjonalnie podchodzą do swojej pracy. Cieszę się, że nawiązaliśmy współpracę. Znajdujemy się 70 kilometrów od Gdańska, to wygadna forma dla klubu – zawsze ewentualnie można podjechać, coś poprawić, bądź dograć w cztery oczy. To zdecydowanie wygodniejsze niż załatwianie czegoś na odległość – powiedział dla klubowych mediów Łukasz Bojarski z firmy Golden Panther Race Wear, która wykonała kombinezony.
Klub wyszedł także ze świetną inicjatywą. Pierwszy kombinezon na sezon 2021 trafi na licytację, a z niej cały dochód zostanie przeznaczony na leczenie Niny Słupskiej, bratanicy sędziego żużlowego Pawła Słupskiego. O szczegółach dotyczących licytacji klub poinformuje niebawem.
Źródło: wybrzezegdansk.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!