We wtorek Krystian Gręda, jeden z juniorów Betard Sparty Wrocław, opublikował ogłoszenie o treści przyciągającej uwagę. Teraz ucina plotki, których sam się nie spodziewał.
Po wtorkowym spotkaniu U24 Ekstraligi we Wrocławiu Krystian Gręda za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że szuka nowego mechanika na wszystkie zawody oraz treningi, w których bierze udział. Na przestrzeni sezonu 2025 Krystiana Grędę możemy oglądać przede wszystkim w rozgrywkach juniorskich oraz U24 Ekstralidze, w której legitymuje się średnią biegową na poziomie 0,711.
W ogłoszeniu młodzieżowca wrocławskiego klubu największą uwagę przykuło jedno spośród wymagań postawionych potencjalnym nowym pracownikom. Junior poszukuje mechanika koniecznie „niepijącego w trakcie pracy”, co bez wątpienia jest absolutną podstawą, jednak mogło wzbudzić pewne podejrzenia.
Fot. Instagram/gredateam104Niektórych ogłoszenie o takich poszukiwaniach zadziwiło, bo przecież Krystian Gręda mógłby korzystać z mechaników klubowych, którymi dysponuje Sparta Wrocław. Wygląda na to, że jeszcze inni poszli o krok dalej i zasugerowali, że skoro junior specjalnie zaznacza, iż poszukuje niepijącego mechanika, to właśnie taki jest problem klubowych mechaników. W środę team szesnastoletniego zawodnika odniósł się do tych pogłosek.
– W związku z wczorajszym ogłoszeniem o poszukiwaniu mechanika informujemy wszystkich, że interpretacja dotycząca przyjęcia do pracy mechanika niepijącego nie jest w żaden sposób związana z mechanikami klubowymi, co wydawało się logiczne, ale widocznie nie dla wszystkich – czytamy w relacji opublikowanej na instagramowym profilu młodego żużlowca.
Fot. Instagram/gredateam104
Krystian Gręda – Betard Sparta Wrocław (fot. Sebastian Siedlik)Zdjęcie tytułowe: fot. Dariusz Jagła
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!