W poniedziałek w meczu Wolverhampton Wolves - Belle Vue Aces fatalny upadek zaliczył Kyle Howarth z Rory Schleinem. Wiele wskazuje na to, że upadek mógł zakończyć sezon doświadczonego Australijczyka.
Na wejściu w pierwszy łuk drugiego spotkania Wolverhampton Wolves z Belle Vue Aces, Kyle Howarth w pierwszym łuku spowodował kraksę swoją, Schleina oraz Steve Worralla. Australijczyk wraz ze sprawcą upadku nie wyjechali już więcej na tor. Schlein w mediach społecznościowych podziękował w poniedziałkowy wieczór za otrzymane wiadomości i słowa otuchy. Dodał również, że wraca do domu i sezon 2018 prawdopodobnie dobiegł dla niego końca.
Jak sam pisze, serce i tęsknota za żużlem powodują, że chciałby jeszcze jeździć dla Wolverhampton Wolves i Ipswich Witches. Ciało mówi jednak inną mądrość, by odpuścić i wyleczyć wszystko w stu procentach. To spory pech Schleina, którego kontuzje w ostatnich miesiącach maksymalnie nie odpuszczają.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!