Poziom sportowy w eWinner 1. Lidze Żużlowej wzrasta z sezonu na sezon. Przedstawiciel sponsora tytularnego rozgrywek uważa, że liga ciągle się rozwija i ma nadzieję na jeszcze większy progres medialny.
Nie da się ukryć, że pierwszoligowe zmagania przeszły przez bardzo długą i krętą drogę. Liga drastycznie zmieniła swój poziom sportowy na przestrzeni dekady, co przełożyło się na większe zainteresowanie eWinner 1. Ligą Żużlową. Firma bukmacherska została sponsorem tytularnym rozgrywek po firmie Nice, która była twarzą pierwszoligowego obrazu przez spory okres. Dariusz Rompa, głównodowodzący PR-u oraz sponsoringu w eWinner, cieszy się z obecnej współpracy z GKSŻ – Oczywiście widać, że eWinner 1. LŻ bardzo szybko się zmienia i umacnia. Ze strony sportowej dowodem na ten rozwój jest coraz większy przypływ zawodników z doświadczeniem startów w Ekstralidze jak i SGP. Bez wątpienia rośnie jakość organizacyjna samej ligi, czego dowodem są chociażby stałe transmisje telewizyjne wszystkich meczów. Staramy się mieć swój wkład w ten rozwój i współpracujemy z GKSŻ nad rozwijaniem i kreowaniem nowych pomysłów na uatrakcyjnienie rozgrywek, tak aby kibic, który jest naszym aktualnym lub potencjalnym klientem mógł otrzymać kompletny rozrywkowy produkt jakim są niepowtarzalne i pełne emocji rozgrywki ligowe, wsparte możliwością zawierania zakładów sportowych na żużel. Cieszymy się z realizacji założonych celów współpracy, jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że jeszcze wiele wyzwań jest przed nami. Wspólnie, systematycznie wprowadzamy wiele pomysłów, jak chociażby wybór przez kibiców „Zawodnika Miesiąca”, chcemy wraz z kibicami jeszcze bardziej angażować się w ligę, nie tylko przy okazji samych meczów – komentuje na łamach polskizuzel.pl.
Nie ma jednak rzeczy idealnych. Każdy twór ma swoje plusy oraz minus. Dariusz Rompa uważa, że głównym atutem 1. Ligi jest poziom sportowy. – Wysoki i rosnący poziom sportowy. Wyrównane zespoły z licznymi gwiazdami co ma bezpośredni wpływ na emocjonujące i widowiskowe mecze, które ciekawie i efektownie transmitowane są w komplecie przez platformę Canal+. Oczywiście jest również wiele kwestii do zmiany i poprawy, bo dobry produkt wymaga ciągłych ulepszeń i modyfikacji.
Przyszły sezon będzie o wiele bardziej szczególny od tegorocznego. Stelmet Falubaz Zielona Góra wymienia się z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski i staje się "beniaminkiem" eWinner 1. Ligi Żużlowej. Natomiast z 2. Ligi przybywa zagraniczny klub. Trans MF Landshut Devils wymieniają Unie Tarnów i stają się pierwszą drużyną od czasów Speedway Miszkolc, która zdołała awansować do 1. Ligi. Jak ocenia nadchodzący sezon przedstawiciel sponsora tytularnego? – Już od zakończenia rozgrywek jesteśmy bardzo podekscytowani przygotowaniami do kolejnego sezonu. Przyniesie on nam i Kibicom ogromne emocje. Znaczący wpływ na to będą miały obie nowe drużyny, różniące się od siebie zarówno historycznie jak i sportowo, ale z takimi samymi apetytami na sukcesy choć nieco inaczej zdefiniowanymi. Występy obu tych drużyn z pewnością dodadzą eWinner 1. LŻ dodatkowego kolorytu nie tylko w aspekcie sportowym ale i marketingowym. Z pewnością drużyna z Zielonej Góry z wieloletnim doświadczeniem ekstraligowym i ogromnymi tradycjami będzie typowana do grona ścisłych faworytów do wygrania ligi, ale jednocześnie będzie motywować do walki. Z kolei drużyna niemiecka potrafiła się ciekawie zaprezentować i efektownie awansować do eWinner 1. LŻ. Myślę również, że dla wielu kibiców ciekawym doświadczeniem będzie wyprawa na mecz ligowy do Landshut i przy okazji zwiedzenie tego pięknego i historycznego miasta – kończy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!