W środowy wieczór grudziądzanie podejmą rękawicę po raz ostatni na swoim torze. Gościć będą u siebie drużyną Betard Sparty Wrocław. Choć jadą głównie o honor to nie zamierzają składać broni i chcą sprawić kibicom trochę radości. Nieco inne cele mają zawodnicy z Wrocławia.
Grudziądzanie nie mają w tym roku dobrej passy. Na swoim owalu wygrali tylko dwukrotnie – z Rybnikiem oraz Gorzowem w skróconej do 9. biegów wersji spotkania. Mecz z częstochowskimi „Lwami” zremisowali, natomiast pozostałe spotkania były na niekorzyść gospodarzy. Powodem może być nowa nawierzchnia, do której miejscowi zawodnicy dopiero się przyzwyczajają. Tor domowy nie jest zdecydowanie w tym roku „handicapem” grudziądzan.
Wrocławianie rozochoceni wygraną na terenie zielonogórzan będą chcieli podtrzymać zwycięską passę na wyjeździe i dostać się do rundy Play Off, do której brakuje im zaledwie jednego „oczka”. Ewentualna wygrana i bonus w Grudziądzu bardzo przybliżyłby ich do rundy finałowej. W meczu na Dolnym Śląsku padł wynik 53:37, stąd nie powinno być trudno zawodnikom Sparty o punkt bonusowy. Wystarczy, aby zdobyli łącznie 38 „oczek”.
Zeszłoroczne spotkanie między drużynami, które odbyło się w trakcie majówki obfitowało w dramatycznie wyglądające sytuacje torowe, w których skutki boleśnie odczuli Maciej Janowski i Krzysztof Buczkowski. Popularny „Magic” nie był niestety zdolny do jazdy w dalszej części zawodów. Same zera przywoził tutaj w poprzednim roku Gleb Czugunow. To wszystko poskutkowało wynikiem 50:40 dla GKM-u. Jednak w tamtym roku niepokonanym zawodnikiem grudziądzan był Krzysztof Buczkowski, u którego tak wspaniałej formy niestety na próżno szukać w sezonie 2020. Oznacza to, że na stadionie przy Hallera 4 pojawią się zupełnie inne drużyny niż przed rokiem i wystartują na innym niż to zazwyczaj bywa torze.
Zestawienia zespołów są podobne, a w Grudziądzu wręcz identyczne do tych prezentowanych na ostatnich meczach. Jedyną zmianą jest zastąpienie we Wrocławiu osoby Michała Curzytka – Przemysławem Liszką. W składzie grudziądzan pojawili się ponownie juniorzy, których widzieliśmy w Lesznie. Możemy być też prawie pewni, że pod 3. wystąpi Chris Holder, a pod 16. ujrzymy Romana Lachbauma oraz być może któregoś z gości „Gołębi”.
Z powodu deszczu i braku możliwości przygotowania toru mecz był już dwukrotnie przekładany. Na środę prognozy zapowiadają się optymistycznie.
Początek spotkania już w nadchodzącą niedzielę o godz. 19:15. Transmisję z tego meczu przeprowadzi kanał nSport+, a na portalu speedwaynews.pl dostępna będzie relacja LIVE. Kliknij, żeby zobaczyć układ par w nowej tabeli biegowej.
Awizowane składy:
MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Nicki Pedersen
10. Krzysztof Buczkowski
11. Kenneth Bjerre
12. Przemysław Pawlicki
13. Artiom Łaguta
14. Kacper Łobodziński
15. Denis Zieliński
Betard Sparta Wrocław:
1. Maciej Janowski
2. Maksym Drabik
3. Bartosz Curzytek
4. Max Fricke
5. Tai Woffinden
6. Gleb Czugunow
7. Przemysław Liszka
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!