Kiedy przyszło do rewanżowego meczu półfinałowego z Lokomotivem Daugavpils, działacze Speed Car Motoru Lublin poszukali alternatywy dla Sama Mastersa. Padło na Joela Klinga, który zanotował kapitalny występ. Czy młody Szwed poradzi sobie w dwóch najważniejszych meczach w sezonie?
Kiedy zespół z Lublina kontraktował 21-letniego zawodnika ze Szwecji, praktycznie nikt w niego nie wierzył. W końcu jazda w Nice I Lidze Żużlowej to nie byle przelewki. W debiucie Kling zamknął jednak usta praktycznie wszystkim krytykom, zdobywając 11 punktów i 2 bonusy. Czy jednak stać go będzie na podobny występ w finale?
Zważając na jego poprzedni występ, junior może być prawie pewny udziału w choć jednym meczu finałowym. W Rybniku może mu jednak nie być aż tak łatwo. Nie znaczy to, że spisujemy go na porażkę. Wręcz przeciwnie. Mecz z drużyną ROWu może być przełomowym dla jego kariery.
Dobrym, podobnym przykładem są inni zawodnicy zagraniczni, którzy po otrzymanej szansie w polskiej lidze zaczynali rozkwitać. Można ich wymieniać praktycznie bez przerwy. Oliver Berntzon, Kim Nilsson, Rohan Tungate czy Kai Huckenbeck to nie są pojedyncze przypadki. Niewykluczone, że Kling będzie kolejnym z nich. Na to na pewno liczą włodarze klubu z Lublina.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!