Miesięczna przerwa od żużla powoli dobiega końca. W meczu jedenastej kolejki 2. Ligi Żużlowej Iveston PSŻ Poznań podejmie Polonię Bydgoszcz. Choć zespoły na papierze dzieli ogromna różnica, ten mecz może zdecydować o piątym miejscu w finalnej tabeli.
Dwie wygrane, remis i pięć porażek – to dotychczasowy bilans podopiecznych Tomasza Bajerskiego. Również dwie wygrane, a do tego sześć porażek i punkt bonusowy – tak natomiast prezentują się podopieczni Jerzego Kanclerza. W efekcie oba zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, mając na koncie pięć punktów i tracąc aż cztery do OK Kolejarza Opole. A przecież na początku sezonu cele Skorpionów i Gryfów były zdecydowanie inne.
Bydgoszczanie od kilku sezonów wygrzebują się z okrutnego zadłużenia, które wygenerowali poprzedni właściciele klubu. Prezes Władysław Gollob wyjście na finansową prostą stawia ponad cele sportowe. Kibice z zachodniej części kujawsko-pomorskiego od trzech lat obserwują więc swój zespół w dolnych rejonach tabeli. O ile w sezonie 2016 niemal cudem udało się utrzymać w pierwszej lidze (bo zadecydował o tym punkt bonusowy zdobyty w dwumeczu z Krosnem, przy rezultacie 91:89), o tyle rok później Polonia spadła już do najniższej klasy rozgrywkowej. Wobec kolejnych osłabień drużyny (odeszli Wiktor Kułakow, Andriej Kudriaszow czy Marcin Jędrzejewski) wydawało się, że Gryfy po raz kolejny będą absolutnym tłem dla rywali.
Dziś możemy już zakładać, że drużyna z Bydgoszczy nie zajmie ostatniego miejsca w lidze. Oczywiście, porażki u siebie do 34 z Ostrowem czy do 29 z Rzeszowem chwały Gryfom nie przynoszą, jednak najważniejsze pojedynki – po raz kolejny te z KSM-em Krosno – zostały wygrane. Wyklarował się także solidny skład. Rolę zagranicznych liderów pełnią Rene Bach i Dimitri Berge. Cenne punkty dorzucają Damian Adamczak i Tomasz Orwat. Do składu powrócił Oskar Ajtner-Gollob, a w roli piątego seniora nieźle wypada Valentin Grobauer.
Zupełnie inne założenia mieli przed sezonem w Poznaniu. Zespół, który powrócił na ligową mapę żużla wiosną 2017 roku, już w swoim debiucie zdołał awansować do fazy play-off. Dodatkowo na jesieni udało się pozyskać spore wzmocnienie w postaci Davida Bellego. Wydawało się więc, że przynajmniej powtórzenie ubiegłorocznego rezultatu jest realne. Niektórzy po cichu liczyli nawet na awans do ścisłego finału 2. Ligi Żużlowej.
Te plany brutalnie zweryfikowała rzeczywistość. Już w pierwszym meczu poznaniacy przegrali u siebie z Kolejarzem Opole i kto wie, czy to właśnie nie tamto spotkanie było decydujące w kontekście czołowej czwórki. – Jedzie dwóch-trzech, następnych dwóch nie jedzie. W następnym spotkaniu dobrze jadą dwaj inni, a pozostali zawalają. Nie ma stabilnej dyspozycji i to jest nasz problem – mówił przed lipcową przerwą trener Tomasz Bajerski. – Dla odmiany Mateusz Borowicz ma formę równą, ale słabą. Osobny problem to fakt, że mamy mało objeżdżonych juniorów, którzy z tego powodu nie dorzucają ważnych punktów.
Mimo wszystko, gospodarze są faworytem niedzielnych zmagań. Podczas meczu w Bydgoszczy Iveston PSŻ triumfował 47:43. Przeciwko Gryfom Tomasz Bajerski desygnował niemal najsilniejszy możliwy skład. Brakuje jedynie Kevina Fajfera, który nadal odczuwa skutki kontuzji barku. Kibice na Golęcinie głęboko wierzą, że w końcu moment radości przyjdzie i dla nich. Skorpiony są bowiem jedną z dwóch drużyn, które nie wygrały jeszcze w tym roku meczu domowego. Poza PSŻ-em jest to tylko… Orzeł Łódź. Jeśli nie uda się z Polonią, to kiedy?
Awizowane składy:
Iveston PSŻ Poznań:
9. Władimir Borodulin
10. Marcel Kajzer
11. Frederik Jakobsen
12. Mateusz Borowicz
13. David Bellego
14. Jakub Osyczka
15. Marek Lutowicz
Polonia Bydgoszcz:
1. Rene Bach
2. Valentin Grobauer
3. Dimitri Berge
4.
5. Oskar Ajtner-Gollob
6. Tomasz Orwat
7. Mateusz Jagła
Początek zawodów: 16:15
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!