Przed spotkaniem Mega-Łady z Turbiną kibice obu drużyn zastanawiali się, czy z ekipy z Bałakowa zeszło ciśnienie po zapewnieniu sobie tytułu Drużynowego Mistrza Rosji 2020. Odpowiedź okazała się równie zaskakująca co wynik meczu – 48:40 dla gospodarzy.
To bardzo rzadki rezultat jak na mecz żużlowy, a już zwłaszcza w Rosji, gdzie w lidze można korzystać z jokerów. Tym razem jednak odpowiedniej straty, by po taką rezerwę sięgnąć, nie miała żadna drużyna. Punkty uciekły dwukrotnie. W wyściu siódmym wykluczenie zarobili Siemion Zujew i Aleksander Kajbuszew (ten pierwszy za spowodowanie przerwania wyścigu, drugi – za niedotarcie na start w regulaminowym czasie). W efekcie tylko Borodulin ścigał się z Kononowem, i to zawodnik gości okazał się lepszy. Z kolei w biegu dwunastym wykluczenia dla Władimirów Bogmy i Borodulina spowodowały, że gospodarze przyjechali na komfortowe 5:0.
Spotkanie miało przedziwny przebieg od samego początku. Turbina, choć pewna już złota, przywiozła do Togliatti pierwszego w tym sezonie straniero w lidze rosyjskiej – doskonale znanego polskim kibicom Andrzeja Lebiediewa. Goście otworzyli mecz potężnie: od 5:1 parą Kajbuszew – Borodulin. Po kilku remisach zwiększyli przewagę do sześciu punktów. Pierwszym wygranym przez gospodarzy wyścigiem był dopiero bieg szósty, gdzie po defekcie Lebiediewa na placu boju pozostał jedynie Iwan Sirotkin przeciwko Sajdullinowi i Darkinowi.
W kolejnych wyścigach gospodarze wzięli się za odrabianie strat, a szereg wykluczeń i innych sytuacji gości nieco im w tym pomógł. Turbina z kolei nie oddawała pola, ale też nie szarpała się o każdy punkt. Tylko cztery wyścigi odjechał Borodulin, najskuteczniejszy zawodnik ligi rosyjskiej w tym sezonie. Kilka szans otrzymał junior, Iwan Sirotkin, rzadko dotąd eksploatowany przez Turbinę. Z kolei w szeregach gospodarzy motywacja była na najwyższym poziomie, a oprócz zwyczajowo już doskonałego Renata Gafurowa na wyżyny możliwości wspięli się Siergiej Darkin (poza zerem w pierwszym starcie punktował w każdym swoim biegu) oraz Jewgienij Sajdullin (po średnim wejściu w mecz w swoich ostatnich czterech startach był niepokonany). Tradycyjnie już kibice nie zobaczyli na torze Arsienija Zubkowa ani Daniiła Wizgirda.
Kolejnym meczem ligi rosyjskiej będzie spotkanie rewanżowe w Bałakowie. Odbędzie się ono za tydzień, 7 października.
Wyniki:
Mega-Łada Togliatti: 48
9. Siergiej Darkin (0,3,2*,2,3,1) 11+1
10. Arsienij Zubkow NS
11. Renat Gafurow (1*,2,2,3,2*,3) 13+2
12. Daniił Wizgird NS
13. Igor Kononow (W/U,2,0,T,2,0) 4
14. Jewgienij Sajdullin (1,1*,3,3,3,3) 14+1
15. Siemion Zujew (2,0,W,2*,1,1*) 6+2
Turbina Bałakowo: 40
1. Ilja Czałow (3,1,1,1*) 6+1
2. Iwan Sirotkin (1*,1,0,W/U) 2+1
3. Władimir Bogma (2,3,2,W,2) 9
4. Aleksander Bierdyszew (0) 0
5. Andrzej Lebiediew (3,D,2,3,2) 10
6. Aleksander Kajbuszew (3,0,W/2,1,1*,d) 5+1
7. Władimir Borodulin (2*,3,3,W/U) 8+1
Bieg po biegu:
1. Kajbuszew, Borodulin, Sajdullin, Darkin 1:5
2. Lebiediew, Zujew, Gafurow, Bierdyszew 3:3 (4:8)
3. Darkin, Bogma, Sirotkin, Kononow (W/U) 3:3 (7:11)
4. Czałow, Gafurow, Sajdullin, Kajbuszew 3:3 (10:14)
5. Bogma, Gafurow, Czałow, Zujew 2:4 (12:18)
6. Sajdullin, Darkin, Sirotkin, Lebiediew (d) 5:1 (17:19)
7. Borodulin, Kononow, Zujew (W), Kajbuszew (W/2) 2:3(19:22)
8. Sajdullin, Zujew, Kajbuszew, Sirotkin 5:1 (24:23)
9. Borodulin, Darkin, Czałow, Kononow 2:4 (26:27)
10. Gafurow, Bogma, Zujew, Sirotkin 4:2 (30:29)
11. Sajdullin, Lebiediew, Kajbuszew, Kononow (T) 3:3 (33:32)
12. Darkin, Gafurow, Bogma (W), Borodulin (W/U) 5:0 (38:32)
13. Lebiediew, Kononow, Zujew, Kajbuszew (D) 3:3 (41:35)
14. Gafurow, Lebiediew, Darkin, Sirotkin (W/U) 4:2 (45:37)
15. Sajdullin, Bogma, Czałow, Kononow 3:3 (48:40)
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!