Jakiś czas temu pojawiła się informacja o wznowieniu kariery przez Mateusza Bartkowiaka. Wychowanek Moje Bermudy Stali Gorzów może być podstawowym młodzieżowcem wicemistrzów Polski w sezonie 2021.
W 2020 roku Bartkowiak fatalnie rozpoczął sezon, w wyniku czego utracił miejsce w podstawowym składzie gorzowskiego klubu. Także imprezy indywidualne nie były najlepsze w wykonaniu młodzieżowca Stali. Po pewnym czasie Mateusz Bartkowiak przestał pojawiać się na żużlowych torach z powodu urazu.
Zawieszenie kariery nie trwało długo. 17-latek przed kilkoma tygodniami ogłosił powrót do jazdy po kontuzji. – Wszystko przebiegało dobrze, obyło się bez żadnych komplikacji. Zależało mi tylko na tym, żeby wszystko dobrze wyleczyć bez żadnego pośpiechu. Wszystko przebiegło zgodnie z planem – mówi dla klubowej strony internetowej żużlowiec Stali Gorzów.
Po dość długiej przerwie zawodnik czuł się na motocyklu jak po zimie. – Czułem się tak, jak na pierwszym treningu w sezonie, po zimowej przerwie. Jechało mi się dobrze, ale jest jeszcze wiele do poprawy. Mogę powiedzieć tylko tyle na ten moment, że na bardzo duży plus to, że wyjechałem na tor – zauważa z optymizmem Bartkowiak, który nie sądzi, by kontuzja mocno wpłynęła na jazdę. – Wracałem już po wielu kontuzjach. Odcinam bardzo grubą kreską tamten sezon i myślę, że nic się nie odbije na mojej jeździe, a wręcz zmotywuje – kwituje wychowanek Stali.
źródło: stalgorzow.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!