Max Fricke w przyszłym sezonie będzie miał u swojego boku w ekipie AC Landshut minimum jednego rodaka. Dla Australijczyków wspólne starty zawsze wiele znaczą i znacznie pomagają aklimatyzację.
Włodarze AC Landshut w tym sezonie obrali koncepcję budowania młodego i walecznego składu, którego zadaniem będzie osiągnięcie świetnego wyniku. Kilka dni temu ogłoszono, że w drużynie jednym z liderów ma być Max Fricke, który zastąpi Leona Madsena. W poniedziałek przekazano do publicznej wiadomości, że kolejnym zawodnikiem Diabłów zostaje Jaimon Lidsey.
Podopieczny m.in. Romana Jankowskiego na brak jazdy narzekać zatem nie będzie. Przypomnijmy, że w Polsce będzie on zdobywał punkty dla Unii Leszno oraz Unii Kolejarz Rawicz, a dodatkowo parafował on umowę także w Danii – Grindsted Speedway Klub i na Wyspach Brytyjskich w Belle Vue Aces. Klub z Landshut będzie zatem piątym zespołem Lidseya w przyszłym roku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!