W meczu zamykającym trzynastą kolejkę PGE Ekstraligi RM Solar Falubaz Zielona Góra na własnym torze zmierzy się z Fogo Unią Leszno. Dla gospodarzy będzie to mecz kluczowy w walce o miejsce w czołowej czwórce.
Sezon powoli zaczyna wkraczać w decydującą fazę. Niebawem zespoły PGE Ekstraligi zakończą zmagania w fazie zasadniczej. Po niecałych 12 kolejkach kibice nie wiedzą niemal niczego. Pewna udziału w walce o medale jest na razie tylko Fogo Unia Leszno. „Byki” oprócz awansu są także pewne utrzymania pierwszej lokaty w ligowej tabeli na koniec rundy zasadniczej. Teraz czekają na rywala, a nim potencjalnie może być także RM Solar Falubaz Zielona Góra. Jeśli zielonogórzanie marzą o medalu, to muszą zrobić wszystko, by pokonać mistrzów Polski.
Ciekawostką przed tym meczem jest fakt, że RM Solar Falubaz Zielona Góra ma szansę stać się pierwszą od ponad trzech lat drużyną, która pokona Fogo Unię w dwumeczu. Ekipa z Winnego Grodu w Lesznie mimo znakomitego rozpoczęcia poległa, ale tylko czterema „oczkami” różnicy i zwycięstwo z kompletem trzech punktów meczowych wydaje się bardzo prawdopodobną opcją. Od utraty bonusu ze Stalą Gorzów w 2017 roku leszczynianie zdołali wygrać 25 kolejnych dwumeczów.
Ubiegłoroczne starcie tych drużyn na stadionie w Zielonej Górze było jedną z najcięższych przepraw dla Fogo Unii Leszno. Po kapitalnym i trzymającym w napięciu do ostatniego wyścigu meczu biało-niebiescy wygrali 47:43. Zielonogórska ekipa to w ostatnich sezonach jedna z ulubionych ofiar leszczynian. RM Solar Falubaz na zwycięstwo w starciu z „Bykami” czeka od 1 maja 2016 roku i triumfu na domowym torze (50:40). Od tego czasu mistrzowie Polski wygrywali ośmiokrotnie, a dwóch meczach padł remis.
Trudno wskazać w tym meczu faworyta. Ostatnie występy leszczynian w Zielonej Górze to seria sukcesów, ale w tym sezonie Falubaz jest drużyną bardziej kompletną i wydaje się, że dla przyjezdnych niedzielny mecz wcale nie będzie łatwiejszy od ubiegłorocznego. Na korzyść leszczynian może zadziałać fakt, że nie ciąży na nich absolutnie żadna presja. Z kolei podopieczni Piotra Żyty jadą o play-offy i muszą zdobyć punkty w meczu z Fogo Unią lub z Motorem Lublin. Oba mecze zapowiadają się fascynująco.
Zagadką pozostaje ruch taktyczny ze strony Żyty. W składzie na mecz z Fogo Unią widnieje nazwisko Antonio Lindbäcka, ale w meczu z Moje Bermudy Stalą zastąpił go Wiktor Kułakow, który jednak nie zdołał wywalczyć choćby punktu. Do dyspozycji trenera oprócz Rosjanina pozostaje także inny „gość”, Rohan Tungate.
Na wieżyczce sędziowskiej zielonogórskiego stadionu zasiądzie w niedzielę Paweł Słupski. Komisarzem toru będzie Arkadiusz Kalwasiński. Start do pierwszego wyścigu zaplanowano na 19:15. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Kliknij tutaj, aby zobaczyć tabelę biegową.
Awizowane składy:
RM Solar Falubaz Zielona Góra:
9. Antonio Lindbäck
10. Martin Vaculík
11. Piotr Protasiewicz
12. Michael Jepsen Jensen
13. Patryk Dudek
14. Mateusz Tonder
15. Norbert Krakowiak
Fogo Unia Leszno:
1. Emil Sajfutdinow
2. Janusz Kołodziej
3. Bartosz Smektała
4. Jaimon Lidsey
5. Piotr Pawlicki
6. Dominik Kubera
7. Szymon Szlauderbach
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!