W miniony czwartek na torze Westfalenring w Lüdinghausen odbył się turniej na trawie. Kapitalne, i niezwykle klimatyczne zawody padły łupem Anglika - Paula Coopera. Przy okazji zawodów swoją karierę zakończył Christian Hülshorst, któremu zabrakło nie wiele do idealnego zwieńczenia swojej 29-letniej przygody z sportem żużlowym.
Grille, głośniki, imprezy i niezliczona liczba skrzynek piwa…
Klimat jaki panuje na trybunach przy okazji zawodów w Lüdinghausen jest niczym z innej planety. Czy wyobrażają sobie Państwo wejść na stadion z własnym piwem, a co dopiero z całą skrzynką? Tak właśnie się dzieje w Lüdinghausen. Przy kasach, które usytuowane są przy samym wejściu, można było zobaczyć liczne grupki znajomych, rodzin z wieloma „przyczepkami” wypchanymi napojami alkoholowymi, grillami czy też jedzeniem przygotowanym na ruszt. Tak dokładnie, na stadionie w Lüdinghausen dozwolone jest robienie własnego grilla i nie jest to w żaden sposób regulowane. Zasada jest tylko jedna i powołuje się bardziej na ludzki rozsądek, a mianowicie ma być bezpiecznie dla samego siebie jak i otoczenia.
Jakby tego wszystkiego było mało to na stadionie można zauważyć wiele ogrodzonych taśmą terenów, a wśród nich spore przyczepy, niekiedy samochodowe, na których znajdują się głośniki. Oczywiście nie ma mowy o małych przenośnych głośniczkach, które zmieszczą się w kieszeni, a mowa tu naturalnie o kolumnach. Takie działanie to nic innego, jak mini „prywatne” imprezy, jakie organizują sobie na stadionie grupki przyjaciół. Wówczas gra głośna muzyka zagłuszająca spikera, a ogrodzenie terenu taśmą ma zadanie czysto informacyjne dla innych o „prywatnej” zabawie.
Dwukrotna interwencja helikoptera
Niestety, pomimo bardzo dobrej aury zawodów w Lüdinghausen, przytrafiły się dwie mrożące krew w żyłach sytuacje. Pierwsza o której już wcześniej Państwa informowaliśmy, miała miejsce przy okazji biegu piątego głównego turnieju. Wówczas podrażniony dwoma literkami na swoim koncie Steven Labouyrie „przegazował” na pierwszym łuku. Francuz nie zdołał w pełni ewakuować się z rozpędzonej maszyny, skutkiem czego z całym impetem uderzył w dmuchaną bandę. Poszkodowany stracił przytomność, a służby medyczne bardzo szybko podjęły działania m.in. wzywając helikopter. Z informacji, jakie zostały nam przekazane wynika, że Francuz doznał urazu biodra oraz czaszki. Ponadto Steven przez najbliższe lata będzie musiał być pod stałą obserwacją lekarzy, bowiem istnieje zagrożenie martwicą dla kości udowej.
Druga nieprzyjemna sytuacja miała miejsce już na trybunach. Przedłużające się zawody oraz wyjątkowo wysoka temperatura z całą pewnością były niemałym wyzwaniem dla wielu kibiców. Dlatego też po trybunach krążyły służby medyczne na wypadek taki, jaki miał miejsce przed ostatecznymi biegami. Jeden z fanów czarnego sportu poczuł się gorzej, a w następstwie zasłabł. Niestety stan zdrowia okazał się na tyle poważny, że nie obyło się bez ponownej wizyty pomocy z powietrza.
Dobre zawody
Czwartkowe zawody miały idealną aurę. Świetny klimat na trybunach, o którym wspominaliśmy już wyżej, kapitalna pogoda, a co najważniejsze kibice obejrzeli wiele ciekawych biegów. Bardzo dobra i wyrównana stawka nie tylko głównego turnieju dała niemały popis swoich umiejętności. W głównym turnieju do samej mety biegu finałowego ważyły się losy zwycięstwa. Pomimo dobrej dyspozycyjności Paula Coopera w czwartkowe popołudnie, to zawody dla Anglika nie należały do najłatwiejszych. Popularny Cooperman cały czas musiał się pilnować i mieć oczy dookoła głowy, by nie zostać miniętym przez Kruita w ostatecznej gonitwie. Holender coraz lepiej sobie radzi w wyścigach na trawie oraz na długim torze, co właśnie udowodnił w miniony czwartek, cały czas „depcząc po piętach” Anglikowi. Ostatecznie musiał przełknąć gorycz porażki, kończąc rywalizację na wysokiej drugiej pozycji.
Dobrze wyglądała również rywalizacja na motocyklach z wózkami bocznymi. O ile to, że na pierwszym miejscu znajdą się Wilfred Detz i Bridget Portijk, można było obstawiać w ciemno, to już z resztą stawki nie było tak łatwo. Na szczęście dla widowiska założenia przełożyły się na tor. W Lüdinghausen mieliśmy dość ciekawą i zaciętą rywalizację na sidecarach. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji mogła dodać spora długość toru, dzięki której wózkowi rozpędzili swoje maszyny do maksymalnych prędkości. Zawodnicy sporo tasowali się na torze. Dobry i wyrównany turniej sprawił, że do ostatnich metrów finałowego biegu nie można było być pewnym ostatecznego wyniku.
Do idealnego pożegnania zabrakło niewiele
Jak już wcześniej Państwa informowaliśmy, przy okazji 83. Grasbahnrennen w Lüdinghausen swoją 29-letnią karierę postanowił zakończyć Christian Hülshorst. Powodem tej decyzji była kontuzja, której „nabawił się” przed dwoma laty. Po powrocie na motocykl zawodnik z numerem 41 poczuł, że to już nie jest to i stąd pojawiła się decyzja o końcu kariery. Już od samego rana w czwartek czekało na Christiana wiele atrakcji. W parkingu wisiał spory baner, na którym swoje podpisy mogli składać zawodnicy jak i fani zawodnika. Ponadto w trakcie przerw koło boksu rajdera znajdowywało się mnóstwo fanów, chcących zrobić sobie pamiątkową fotografię, bądź otrzymać autograf. Nie gorsi postanowili być zawodnicy i za namową Stephana Katta, każdy z biorących udział w zawodach odpalił rade dymną, gdy Hülshorst przejeżdżał witając się z publiką, a zarazem żegnając z torem.
Wracając do samych zawodów, dla lokalnego matadora układały się one bardzo dobrze. Bez większych problemów na torze radził sobie z o wiele młodszymi, jak i bardziej objechanymi w sezonie, dzięki czemu z 19 punktami awansował bezpośrednio do finału. W finale zabrakło niewiele do wymarzonego pożegnania z torem. O ile dwa pierwsze miejsca od samego początku biegu były nieuchwytne dla bohatera dnia, to jak najbardziej trzecie już tak. Walka o najniższy stopień na podium toczyła się pomiędzy dwójką zawodników: Katt – Hülshorst. Nieznaczną przewagę nad rywalem od samego startu miał popularny Kattman, który musiał przez całe cztery kółka mieć się na baczności. Christian bowiem próbował jak najlepiej zakończyć swoją karierę, jadąc jak za najlepszych lat. Napędzał się jak najlepszymi ścieżkami i atakował rywala, jednakże ten dobrze odczytywał jego zamiary, kończąc finałowy bieg na trzeciej pozycji.
Wyniki 83. Grasbahnrennen w Lüdinghausen:
B-Lizenz
1. Jens Buchberger (Niemcy) (6,6) 12 + 6 punktów w finale
2. Marcel Sebastian (Niemcy) (5,6) 11 + 5 punktów w finale
3. Sven Mannott (Niemcy) (6,5) 11 + 4 punkty w finale
4. Jeffrey Sijbesma (Holandia lic. niemiecka) (4,5) 9 + 3 punkty w finale
5. Finn Loheider (Niemcy) (5,4) 9 + 1 punkt w finale
6. Dennis Smit (Niemcy) (4,3) 7 + 2 punkty w finale
7. Nynke Sijbesma (Holandia lic. niemiecka) (3,4) 7 + 0 punktów w finale
8. Arne Andersen (Dania) (3,3) 6 + 0 punktów w finale
9. Till Schlimm (Niemcy) (2,2) 4
10. Lando Michaelis (Niemcy) (2,2) 4
11. Lukas Tusch (Niemcy) (1,1) 2
12. Steen Larsen (Dania) (1,1) 2
Sidecar:
1. Wilfred Detz / Bridget Portijk (Holandia) (D,5,5) 10 + 5 punktów w finale
2. Mike Frederiksen / Jette Maersk (Dania) (5,0,4) 9 + 4 punkty w finale
3. Oliver Möller / Sindy Viragos (Niemcy) (3,4,2) 9 + 3 punkty w finale
4. Jan Kempa / Sina Stickling (Niemcy) (4,2,3) 9 + 2 punkty w finale
5. Arne Friskovec / Sarah Strzewinski (Niemcy) (5,3,1) 9
6. Nicole Standke / Resi Hölper (Niemcy) (1,4,1) 6 + 1 punkt w finale
7. Josh Goodwin / Scott Goodwin (Wielka Brytania) (3,1,D) 4
8. Thomas Buß / Alex Hermann (Niemcy) (2,2,D) 4 + 0 punktów w finale
A-Lizenz (główny turniej):
1. Paul Cooper (Wielka Brytania) (5,6,6,6) 23 + 1 miejsce w finale
2. William Kruit (Holandia) (6,4,6,6) 22 + 2 miejsce w finale
3. Stephan Katt (Niemcy) (4,5,5,5) 19 + 3 miejsce w finale
4. Christian Hülshorst (Niemcy) (5,5,5,4) 19 + 4 miejsce w finale
5. Fabian Wachs (Niemcy) (2,4,4,4) 14 + 2 miejsce w biegu ostatniej szansy + 5 miejsce w finale
6. Julian Bielmeier (Niemcy) (6,2,1,5) 14 + 1 miejce w biegu ostatniej sznasy + 6 miejsce w finale
7. Jens Benneker (Niemcy) (4,3,3,2) 12 + 3 miejsce w biegu ostatniej szansy + D w finale
8. Timo Wachs (Niemcy) (0,3,2,3) 8 + 4 miejsce w biegu ostatniej szansy
9. Jarno de Vries (Holandia) (1,2,3,1) 7 + 5 miejsce w biegu ostatniej szansy
10. Chad Wirtzfeld (Wielka Brytania) (3,6,4,3) 16 + D w biegu ostatniej szansy
11. Arran Butcher (Wielka Brytania) (3,1,2,-) 6 + D w biegu ostatniej szansy
12. Steven Labouyrie (Francja) (D,W,U,-) 0
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!