Jarosław Hampel po ostatnim domowym spotkaniu z Motorem Lublin uległ kontuzji. Teraz jest już po operacji i rokowania są dobre.
Do zobaczenia na torze
Jarosław Hampel uległ kontuzji podczas 13 biegu domowego meczu z Orlen Oil Motorem Lublin. Na przeciwległej prostej aktualny Mistrz Świata, Bartosz Zmarzlik nie zostawił mu miejsca przy płocie, czym spowodował jego upadek. Wtedy stadion zamarł. Na torze znalazła się para zielonogórskiego klubu. Ponieważ upadł również Pawlicki, ten jednak zrobił to w kontrolowany sposób, ratując Hampela od odniesienia większych obrażeń. Jarosław Hampel długo leżał na torze, a z niego zabrała go karetka. Oczywiście nie był zdolny do dalszej jazdy. Pierwsze podejrzenia to był złamany nadgarstek.
Niestety diagnoza okazała się dużo poważniejsza. Po szczegółowych badaniach stwierdzono, że lider Falubazu Zielona Góra doznał złamania kości łokciowej i kciuka lewej ręki. Oznaczało to oczywiście koniec sezonu dla Hampela. W związku z tym NOVYHOTEL Falubaz Zielona Góra dalsze zmagania w fazie play-off będzie odbywał prawdopodobnie z zastępstwem zawodnika.
Zaplanowana została dla niego operacja, która już się odbyła i na szczęście przebiegła pomyślnie.
– Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji. Rokowania lekarzy są pozytywne, wskazują na szybki powrót do pełni zdrowia. Czuję się dobrze. Odpoczywam w domu. Dziękuję kibicom za wszelkie słowa wsparcia i do zobaczenia na torze – powiedział Hampel dla falubaz.com
Trzymamy mocno kciuki za jak najszybszy powrót do pełni zdrowia multimedalisty Mistrzostw Świata.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!