Max Fricke nie miał w Toruniu swojego najlepszego dnia. Australijczyk notował wpadki podczas meczu ZOOleszcz GKM-u Grudziądz z KS Apatorem. Choć uczestniczył w efektownych biegach, to rywale zazwyczaj znajdowali na niego sposób.
Max Fricke jest rzecz jasna ulubieńcem trybun przy Hallera 4. Australijczyk przyzwyczaił fanów GKM-u Grudziądz i obserwatorów żużla na całym świecie do wysokiego poziomu. Niedzielne popołudnie nie należało jednak do jego drużyny. „Gołębie” przegrały z KS Apatorem 36:54 i wracały do domu bez punktów. Zdaniem Australijczyka, przyczyna leży przede wszystkim w sile rywala.
– Toruński Apator jest bardzo mocną drużyną. Ostatnie domowe spotkania udowodniły, jak dobrze czują się na swoim torze. To był trudny mecz, oni wykorzystali znajomość domowego toru. Próbowaliśmy zmian, ale to oni byli szybsi. Przed nami domowa konfrontacja z Włókniarzem, skupiamy się na jednym z najważniejszych meczów sezonu – powiedział nam Max Fricke.
Max Fricke o efektownych biegach w Toruniu
Australijczyk jest znany z ofensywnego stylu jazdy. Niejednokrotnie widzieliśmy, jak po przegranym starcie wyprzedzał swoich rywali. Tym razem było inaczej. Fricke nie wywalczył dwucyfrówki, za to przy jego nazwisku zapisaliśmy dwa zera. W wyścigu 11 w fenomenalnym stylu minął go Patryk Dudek, który ocierał się motocyklem o bandę.
– Rzeczywiście, zrobiłem duże oczy. Wiedziałem, że jest bardzo szybki, ale nie widziałem, skąd zaatakuje. Dopiero na powtórce zobaczyłem, jak on to zrobił. Tor w Toruniu jest trudny dla tego, który prowadzi. Ataki mogą przychodzić z różnych kierunków. Nie wiesz, jak będzie, zwłaszcza po równaniu – powiedział nam Australijczyk.
Przed wyścigami nominowanymi, podobną akcję zaprezentował Emil Sajfutdinow, który wyprzedził Jepsena Jensena. Na Fricke’a nie starczyło dystansu, ale kilka minut później liderowi GKM-u ponownie za skórę zalazł Dudek. Kibice z Grudziądza mają nadzieję, że już w najbliższy piątek to 28-latek będzie wyprzedzał swoich rywali. Początek spotkania GKM Grudziądz – Włókniarz Częstochowa zaplanowano na 20:30, a stawką najprawdopodobniej będzie awans do czołowej szóstki PGE Ekstraligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!