O godzinie 20:30 na torze przy Alejach Zygmuntowskich dojdzie do starcia drużyn przewodzących w tabeli PGE Ekstraligi. Mecz zapowiada się ciekawie, jednak czy stać gorzowian na pokaźny wynik w Lublinie ?
Równe punktowanie drużyny kluczem do sukcesu?
Podczas pierwszego meczu Stali Gorzów mogliśmy zauważyć dość ciekawą rzecz. Wśród gorzowian żaden z zawodników nie wyrósł ma wyraźnego lidera w meczu. Co więcej, żadnemu z zawodników nie udało się przebić bariery 10 punktów. Kluczem do ich sukcesu okazała się prawie cała drużyna. Wszyscy, z wyjątkiem Andersa Thomsena, solidnie punktowali, jednakże nie bez wpadek. Wynik gorzowian wydaje się być uzależniony w dużej mierze właśnie od postawy Duńczyka. W przypadku, gdyby na torze w Lublinie Anders odnalazł swoją optymalną formę, a reszta pojechała by to co u siebie, gospodarze mogą być w sporych tarapatach.
Zdecydowanie spora odpowiedzialność spoczywa na Oskarze Paluchu. Dość często sponiewierany przez kontuzje młodzieżowiec bardzo dobrze wszedł w sezon. W trzech biegach zdobył siedem punktów plus bonus. Podobny występ juniora gorzowskiej Stali jest niezwykle potrzebny podczas dzisiejszego meczu. Niezwykle ciekawie zapowiada się również jego potyczka z Wiktorem Przyjemskim w biegu drugim. To właśnie od wyniku tego biegu może sporo zależeć.
Trzech zawodników może nie wystarczyć
W Grudziądzu w drużynie lublinian ponownie nie zawiedli Dominik Kubera z Bartoszem Zmarzlikiem. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się również debiutant PGE Ekstraligi Wiktor Przyjemski. Znacznie więcej oczekiwano od pozostałych seniorów, którzy w pierwszym meczu pojechali bardzo przeciętnie. Z całą pewnością sztab szkoleniowy Orlen Oil Motoru Lublin, wiedząc jak mocny rywal do nich przyjeżdża, wziął do serca słabe występy przed wszystkim Holdera i Lindgrena. Zbliżająca się potyczka w drugiej rundzie PGE Ekstraligi wydaje się być na przysłowiowym styku. Dlatego też Mistrzowie Polski nie mogą pozwolić sobie na kolejne takie wpadki poszczególnych zawodników.
Z całą pewnością kibice gospodarzy liczą na „Przyjemski show”. W ubiegłym sezonie wychowanek Polonii Bydgoszcz brylował w rozgrywkach ligowych na niższym szczeblu. W okienku transferowym Wiktor był kuszony przez wiele klubów, jednakże to właśnie Stał Gorzów i Motor Lublin byli głównymi rywalami do pozyskania juniora. Wybór padł na ten drugi klub, w którym to liczą, że Przyjemski wyrośnie na jednego z liderów drużyny. Już w pierwszym meczu pokazał, że podobnie jak Bartosz Zmarzlik, może się stać pewnym punktem swojej drużyny. Podczas dzisiejszego meczu z pewnością będzie chciał udowodnić, iż postawienie na jego osobę było dobrym wyborem. Co więcej, Wiktor miał już okazję do wielu próbnych kółek na lubelskim torze, i bez dwóch zdań będzie chciał wykorzystać dobrą znajomość domowego owalu.
Składy 2 rundy PGE Ekstraligi na mecz w Lublinie:
Orlen Oil Motor Lublin:
9. Dominik Kubera
10. Mateusz Cierniak
11. Jack Holder
12. Fredrik Lingren
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Bańbor
16.
ebut.pl Stal Gorzów:
1. Szymon Woźniak
2. Oskar Fajfer
3. Martin Vaculík
4. Jakub Miśkowiak
5. Anders Thomsen
6. Oskar Paluch
7. Jakub Stojanowski
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!