W środowe popołudnie po długim czasie wrócił profil Emila Sajfutdinowa na Facebooku. Poznaliśmy także powody zmiany decyzji zawodnika Apatora.
Tuż po rozpoczęciu napaści Rosji na Ukrainę zawodnik urodzony w Saławacie był jednym z pierwszych, którzy potępili działania Władimira Putina. Na jego profilu pojawiły się wymowne posty, lecz po czasie musiał je usunąć. Wszystko przez zmieniające się prawo, na mocy którego władze państwa mogły wyciągnąć konsekwencje. Pod postami Sajfutdinowa wylało się mnóstwo hejtu, przez który zawodnik na rok zniknął z przestrzeni publicznej.
Nie mógł bowiem też startować. Zawodnicy, którzy zostali zgłoszeni do rozgrywek z rosyjską licencją zostali bowiem zawieszeni. Od razu zostało bowiem także zaznaczone, że wrócą oni do jazdy po zakończeniu działań za naszą wschodnią granicą. Od tego czasu minęło już wiele miesięcy, lecz końca nie widać. Wobec tego większości z nich nie obejrzymy nigdzie indziej niż w lidze rosyjskiej. Wyjątkiem są ci z polskim obywatelstwem tj. Emil Sajfutdinow, Artiom Łaguta oraz Wadim Tarasienko, który stosowny dokument uzyskał na początku 2023 roku.
Startują oni bowiem na polskiej licencji i są traktowani jako reprezentanci Polski. Nikt jednak nie wyobraża sobie ich startu na arenie międzynarodowej. Wobec tego startują jedynie w rozgrywkach ligowych w Polsce, Wielkiej Brytanii oraz Szwecji. Nie widać po nich jednak rocznej przerwy. Sajfutdinow został drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi, gdzie lepszy okazał się być jedynie Bartosz Zmarzlik. Wielu kibiców otwarcie także powiedziało, że tylko on mógł zagrozić zawodnikowi Platinum Motoru w walce o kolejny tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Rosjanin z polskim paszportem doskonale jednak rozumie sytuację na świecie i nawet nie liczy na powrót do cyklu Grand Prix.
Po powrocie na tor szybko został też ulubieńcem kibiców z Torunia, a z każdym tygodniem zyskiwał także sympatię fanów z całej Polski. Dlatego też postanowił wrócić na Facebooka, gdzie ponownie dostępny jest jego oficjalny fanpage. W komentarzach ponownie pojawiły się słowa wsparcia dla samego zawodnika, a kibice są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Wcześniej natomiast wrócił na Instagrama, lecz było to powiązane z działaniem na rzecz sponsorów, a konto było prowadzone przez członków teamu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!