Pomimo różnych zdań na temat torów w tegorocznych zawodach Grand Prix, na pewno możemy określić ten sezon jednym słowem – normalność. Wreszcie powraca różnorodność i runda GP w Cardiff.
Wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii możemy oglądać od 1995 roku, czyli początku cyklu. Jednak w pierwszych latach był on rozgrywany w Londynie, Bradford oraz Coventry. Nieprzerwanie od 2001 roku odbywa się on w Cardiff. Wyłączając dwa sezony pandemiczne. Cardiff ugościło dotychczas 14 zwycięzców, a wśród nich najlepszy był Jason Crump, który odniósł tam aż 5 zwycięstw. Tuż za nim plasuje się Greg Hancock – 4 zwycięstwa, a na trzecim miejscu Tony Rickardsson – 3 zwycięstwa.
Sezony 2017 i 2018 należały do Polaków. Triumfy odnosili wtedy Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik, jednak ostatni turniej należał do Leona Madsena. Wielu zawodników podkreśla jak nieprzewidywalny potrafi być tor w stolicy Walii. Zwracają również uwagę na to, że jest on dużo węższy, niż ten, z którym żużlowcy mają do czynienia w Warszawie.
Sezon 2022 jest miłą odmianą po poprzednich dwóch. Jak na razie na najwyższym stopniu podium, w każdej rundzie, oglądaliśmy innego żużlowca. Triumfy w tym roku odnosili Bartosz Zmarzlik, Max Fricke, Martin Vaculík, Patryk Dudek i Andres Thomsen. W klasyfikacji prowadzi zwycięzca pierwszego Grand Prix – Bartosz Zmarzlik, który ma na swoim koncie 78 punktów. Za jego plecami znajduje się Leon Madsen z 60 punktami. Bardzo wysokie trzecie miejsce należy do Martina Vaculíka, który ma 53 punkty, tak samo jak Maciej Janowski, jednak Słowak ma na swoim koncie zwycięstwo na praskiej Markecie.
Kto zatem ma największe szanse w Cardiff? Na pewno wśród faworytów zawsze stawiamy Bartosza Zmarzlika i nikomu nie trzeba się z tego tłumaczyć. Polak jest w świetnej formie, po przegranym starcie potrafi widowiskowo gonić na dystansie. Do tego ostatni turniej w stolicy Walii zwieńczył miejscem na najniższym stopniu podium, a przede wszystkim ma tą zaciętość i nadal jest głodny wygrywania kolejnych tytułów.
Pomimo braku wygranej drugi w tabeli znajduje się Leon Madsen, który w tym sezonie zdobywał średnio 12 punktów na rundę. Jednak już raz udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium na Principality Stadium i na pewno chętnie by to powtórzył. Jeżeli tor będzie gładki, Madsen może na nim pokazać swoją wyższość.
Nie należy skreślać także Taia Woffindena. Co prawda Brytyjczykowi jeszcze nigdy nie udało się zdobyć Cardiff, jednak kiedyś musi być ten pierwszy raz. Zwłaszcza dla takiego zawodnika jak Woffinden. Wraz z rozpoczęciem się drugiej części sezonu zdaje się, że uporał się on z problemami sprzętowymi i jest w stanie rywalizować w tym sezonie o medale. Na swoim koncie uzbierał dotychczas 50 punktów, co daje mu 6 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Warto również zwrócić uwagę na tego, który w 2019 znalazł się tuż za podium. Jason Doyle, choć w ostatnich meczach nie spisuje się na miarę swoich możliwości, to zawodnik, który potrafi być nieprzewidywalny. W 2017 roku zakończył zawody w Cardiff na drugim miejscu. Wielu kibiców z pewnością ma nadzieję na to, że w końcu Australijczyk nawiąże do swoich najlepszych lat, gdyż jego jazda zawsze była widowiskowa.
Wreszcie pozostali Brytyjczycy, czyli Robert Lambert i Dan Bewley. Wydaje się, że to tylko kwestia czasu, aż któryś z nich wygra swoją pierwszą rundę. Czemu nie miałoby to nastąpić na ich ojczystej ziemi? Obydwaj są w gazie, a w cyklu GP nie pokazali jeszcze swojego pełnego potencjału.
Dziką kartę na ten turniej otrzymał, już jakiś czas temu Indywidualny Mistrz Wielkiej Brytanii 2021 – Adam Ellis. Rezerwowymi w tym turnieju zostali z kolei wyróżniający się brytyjscy juniorzy, czyli Tom Brennan oraz Leon Flint.
W kwalifikacjach dość niespodziewanie najszybszy okazał się Jack Holder z czasem 12,809. Za nim uplasował się wolniejszy zaledwie o 0,002 s. Dan Bewley. Trzeci najlepszy czas uzyskał Paweł Przedpełski (12,848).
Czy po raz kolejny zobaczymy innego zwycięzcę turnieju, czy jednak komuś w końcu w tym sezonie uda się ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium? Kto je uzupełni i jak będzie wyglądała klasyfikacja generalna po wieczorze w Cardiff? Tego dowiemy się już w sobotę 13 sierpnia, o godzinie 18:00. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi dla państwa relację LIVE z tego wydarzenia.
Lista startowa sobotniego Speedway Grand Prix w Cardiff:
1. Maciej Janowski
2. Patryk Dudek
3. Paweł Przedpełski
4. Tai Woffinden
5. Jack Holder
6. Leon Madsen
7. Adam Ellis
8. Robert Lambert
9. Andrzej Lebiediew
10. Bartosz Zmarzlik
11. Anders Thomsen
12. Jason Doyle
13. Daniel Bewley
14. Mikkel Michelsen
15. Fredrik Lindgren
16. Max Fricke
17. Tom Brennan
18. Leon Flint
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!