16 czerwca w niedziele odbędzie się 2. finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Tym razem topowy polscy żużlowcy zawitają do Piły. Poznaliśmy zawodnika, który wystąpi jako dzika karta.
Jak grom z jasnego nieba spadła na nas informacja o tym kto zostanie dziką kartą podczas 2. finału CANAL+ online Indywidualnych Mistrzostw Polski. Organizatorzy poinformowali o tym, że Przemysław Pawlicki wystąpi w Pile z numerem „16” na plecach. Będzie to dla starszego z braci Pawlickich 11 okazja do zaprezentowania się podczas tego turnieju. Do tej pory 32-latek dwa razy stawał na podium i dwa razy było to drugie miejsce. Warto natomiast zaznaczyć to, że w tym sezonie zawodnik drużyny Enea Falubazu Zielona Góra prezentuję znakomitą formę na torach pierwszoligowych. Wychowanek Unii Leszno może pochwalić się drugą najwyższą średnią w całej lidze z wynikiem 2,542 na bieg.
Dobra inauguracja
Pierwszy finał IMP, który odbył się 8 czerwca w Rzeszowie spełnił oczekiwania i dostarczył nam wielu emocji. Warto przypomnieć o tym, że triumfował wtedy aktualny Indywidualny Mistrz Polski, Bartosz Zmarzlik. Na drugim stopniu podium stanął Maciej Janowski. Natomiast trzecie miejsce padło łupem Piotra Pawlickiego. Same zawody były ciekawe, a na torze mogliśmy zaobserwować dużo walki pomiędzy uczestnikami.
Powrót po latach
Indywidualne Mistrzostwa Polski wracają do Piły po 23 latach. Ostatni raz takie zawody miały miejsce w 2000 roku, kiedy to Najlepszy okazał się wówczas Jacek Gollob. Drugie miejsce zdobył Jarosław Hampel, natomiast na najniższym stopniu podium stanął Jacek Krzyżaniak. Ciekawostką jest, że czterej zawodnicy, którzy brali udział w tamtym pamiętnym finale jeżdżą aktywnie na żużlu do dziś. Tymi zawodnikami są: Grzegorz Walasek (Arged Malesa Ostrów), Jarosław Hampel (Platinum Motor Lublin), Tomasz Gapiński (H. Skrzydlewska Orzeł Łódź) oraz Damian Baliński (Metalika Recycling Kolejarz Rawicz). Z pewnością emocję podczas tej rundy wydają się być gwarantowane. Patrząc na stawkę, która wypełniona jest po brzegi najlepszymi żużlowcami w naszym kraju wydaję się, że ciężko będzie nie sprawić dobrego show, ale czy 2. finał Indywidualnych Mistrzostw Polski w Pile dorówna albo przebije ten w Rzeszowie? O tym przekonamy się już 16 czerwca.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!