Temperatura w Poznaniu sięgnie zenitu, a to za sprawą meczu z liderem 2 Ligi Żużlowej – MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Wielu kibiców zacierało ręce na przyjazd Grega Hancocka do stolicy Wielkopolski, ale dopiero teraz może być gorąco na golęcińskim owalu.
Poznańska drużyna ma za sobą kilka nieprzyjemnych regulaminowych przygód związanych z poprzednimi spotkaniami. Na swoim torze zremisowali ze Speedway Stal Rzeszów, która była osłabiona brakiem swojej amerykańskiej gwiazdy. Mało któremu kibicowi trzeba tłumaczyć, co się wydarzyło w parku maszyn, ale tzw. „czeski błąd” dodał wiatru w żagle gospodarzom, którzy z zapowiadanego przegranego meczu wywieźli remis. Następnie w Bydgoszczy pokazali jak się jeździ i zwyciężyli umacniając swoją pozycję w pierwszej czwórce najlepszych klubów drugiej ligi. Piąta kolejka nie okazała się nieszczęśliwa dla drużyny z Poznania, gdyż po zamieszaniu z motocyklami Borodulina i Osyczki sromotnie przegrali 53:31, zostawiając dwa meczowe punkty w Rawiczu.
Kibice, jak i działacze, liczą na powtórkę z zeszłego roku, w którym poznańskie skorpiony wygrały spotkanie w wielkim stylu. Mecz był na styku, a emocje były utrzymywane do biegów nominowanych. W tym sezonie Ostrovia zdaje się być mocniejsza i poznańscy zawodnicy mogą nawet na swoim torze mieć spory orzech do zgryzienia. Fantastyczną formę ze strony gospodarzy pokazuje Marcel Kajzer, któremu na początku sezonu nie dawano wielkich szans i chciano w jego miejsce wstawić Michała Łopaczewskiego. Kajzer nie dał jednak złudzeń poznańskiemu środowisku żużlowemu i jest w tym momencie najpewniejszym ogniwem w zespole Tomasza Bajerskiego. Cały czas martwi jednak dyspozycja lidera Ivestonu PSŻ Poznań – Frederika Jakobsena, który punktuje w kratkę. Jednak należy wspomnieć o jego ostatnim sukcesie, czyli wygranej w duńskich eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Czy to zapowiedź świetnej formy u młodego zawodnika z Danii?
Cały czas zagadką pozostaje zawodnik z numerem 15, gdyż działacze z Poznania ciągle szukają wzmocnienia swojej kadry juniorskiej. Na facebookowym profilu zapowiedzieli oni nowe działania w tym temacie, lecz do tej pory nie zostały one ujawnione. Na pewno pojawi się Kevin Fajfer, który na torze w Poznaniu czuje się jak u siebie i tylko czeka na godnego dla siebie partnera. Klub zapowiedział także, że podany awizowany skład może ulec zmianie, co zapowiada ciekawe roszady ze strony trenera Bajerskiego.
Ostrovia, jako lider, przyjeżdża do Poznania po dwa meczowe punkty. Uległa ona tylko drużynie z Rzeszowa, a z pewnością za zeszły sezon zamierza się odkuć na Golęcinie i umocnić swoją pozycję w tabeli. Ciężko szukać w zespole Mariusza Staszewskiego słabych punktów, a dodatkowym atutem w jego zespole jest dobra para juniorska, która może być tym ostatecznym ciężarkiem, który przechyli szalę zwycięstwa na stronę gości. Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego po sporej modernizacji w porównaniu z zeszłym sezonem nie przypomina teamu z 2017 roku i gospodarzom może być trudno powtórzyć wynik z zeszłego roku. Dla kogo trzynasty dzień miesiąca okaże się być tym szczęśliwym?
Awizowane składy:
Iveston PSŻ Poznań
9. Władimir Borodulin
10. Marcel Kajzer
11. Mateusz Borowicz
12. Frederik Jakobsen
13. David Bellego
14. Kevin Fajfer
MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.
1. Bjarne Pedersen
2. Patryk Dolny
3. Renat Gafurow
4. Zbigniew Suchecki
5. Nicolai Klindt
6. Kamil Nowacki
źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!