Już w najbliższy poniedziałek na stadion imienia Alfreda Smoczyka w Lesznie zawita absolutny outsider tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi. Mowa tu o drużynie PGG ROW-u Rybnik, która w przypadku porażki w Lesznie straci już nawet matematyczne szanse na awans w tabeli.
Nawet najwięksi optymiści nie wróżą w Lesznie zwycięstwa rybnickiej ekipie. Drużyna ta wygrała w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie i okupuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Trudno, więc wierzyć w sukces w Lesznie „Rekinów”. Praktycznie każdy argument przemawia za zwycięstwem Fogo Unii. Twierdza mistrzów Polski pozostaje niezdobyta od ponad trzech lat i nie zanosi się na to, by miała ona zostać zdobyta w najbliższy poniedziałek.
Rybniczanie do Leszna przyjadą z wracającym po kontuzji z początku sezonu Andrzejem Lebiediewem, który na pewno będzie chciał się dobrze pokazać i udowodnić, że należy mu się miejsce w składzie rybnickiej drużyny aż do końca obecnego sezonu. W awizowanym składzie rybnickiej ekipy brakuje Roberta Lamberta, jednak można w ciemno zakładać, że znajdzie się on pod numerem ósmym. Ciężko powiedzieć jak bardzo rybniczanie postawią się drużynie leszczyńskiej, która jest kompletnym zespołem i nie ma w niej w zasadzie słabych punktów. Wydaję się, że celem podopiecznych trenera Lecha Kędziory będzie uzyskanie trzydziestu, trzydziestu pięciu punktów i godny występ na trudnym terenie.
Gdy spojrzy się na ostatni pojedynek obu drużyn na torze w Lesznie można zauważyć ciekawą zależność. W roku 2017 w ostatniej kolejce fazy zasadniczej drużyna z Rybnika przyjechała do Leszna tylko w jednym celu. Chodziło oczywiście o zwycięstwo, które zapewniłoby im utrzymanie. Stało się, jednak inaczej i to leszczyńskiej drużynie udało się wygrać w stosunku 51:39 i tym zwycięstwem sprawili, że drużyna z Rybnika opuściła szeregi najlepszej żużlowej ligi świata. W tym roku sytuacja jest podobna. W przypadku zwycięstwa Fogo Unii drużyna rybnicka straci jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w gronie zespołów ekstraligowych.
Jeśli chodzi o drużynę Fogo Unii Leszno widać, że panuje w niej pełen spokój. Fani mogli być zaniepokojeni dyspozycją swoich ulubieńców na dwóch ostatnich wyjazdowych meczach we Wrocławiu i Lublinie, jednak zwycięstwo z GKM-em Grudziądz w stosunku 60:30 odgoniły ewentualne demony o słabszej formie Fogo Unii. W poniedziałek będziemy liczyć na emocje, jednak ciężko się ich spodziewać mając na uwadze fakt, że drużyny są z dwóch odrębnych biegunów ligowej tabeli.
Mecz Fogo Unii Leszno z PGG ROW Rybnik w poniedziałek o godzinie 18. Transmisja w Eleven Sports. Serwis speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Będzie ona dostępna TUTAJ. Kliknij, aby zobaczyć tabelę biegową z tego spotkania.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
9. Emil Sajfutdinow
10. Janusz Kołodziej
11. Bartosz Smektała
12. Jaimon Lidsey
13. Piotr Pawlicki
14. Szymon Szlauderbach
15. Dominik Kubera
PGG ROW Rybnik:
1. Kacper Woryna
2. Mateusz Szczepaniak
3. Siergiej Łogaczow
4. Andrzej Lebiediew
5. Václav Milík
6. Kamil Nowacki
7. Mateusz Tudzież
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!