Sześć spotkań ligowych na własnym torze. Ekipa, która nie awansuje do play-off zakończy sezon już 4 sierpnia. To spory problem dla żużlowców, którzy z jazdy w lewo utrzymują się nie tylko w trakcie sezonu, ale także i w zimę.
Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów była jednym z dwóch beniaminków w Nice 1. Lidze Żużlowej. Siedem spotkań ligowych na Stadionie Miejskim w tym przyjazd m.in. ubiegłorocznego rywala z Rzeszowa cieszył włodarzy, którzy wiązali spore plany i zakontraktowali m.in. Grzegorza Walaska czy Tomasza Gapińskiego. Rzeszowianom jednak nie przyznano licencji, wobec czego zostało drużyn siedem, a samym jeźdźcom odpadły po dwa mecze ligowe. Dla kogoś, kto utrzymuje się z jazdy to spora liczba meczów.
– Nie jest to dobre dla ligi, że zabraknie jednej drużyny. Ci, którzy nie awansują do play-off mogą szybko skończyć sezon, a w jeszcze gorszej sytuacji będą ci, którym przyjdzie jechać w barażu, który został zaplanowany na październik (pierwszy mecz odbędzie się 29 września, rewanż 6 października – dop. red.). Dwa miesiące przerwy… więc jest dziurawy ten terminarz, ale równy dla wszystkich, więc nie ma co się uskarżać – mówi Mariusz Staszewski na łamach wlkp24.info.
Zakładając, że Arged Malesa TŻ Ostrovia nie awansuje do play-offów, ani też nie zajmie miejsca siódmego w lidze, które daje prawo startu w barażu o miejsce w Nice 1. Lidze Żużlowej, wówczas "biało-czerwoni" sezon zakończyliby meczem na własnym torze z Orłem Łódź, który planowany jest na… 4 sierpnia! Zerkając w kalendarz sportu żużlowego w Polsce widzimy, że na drugi wakacyjny miesiąc zaplanowano trzynaście imprez – Grand Prix we Wrocławiu oraz dwanaście turniejów młodzieżowych – finał MIMP, MMPPK, dwie rundy Nice Cup oraz osiem rund DMPJ.
Nie każdy junior będzie miał szczęście, by załapać się na wrześniowe Zaplecze Kadry Juniorów. – Na pewno każdy z nas nie jest zadowolony, że odpadają nam dwa mecze, a może nawet jakby było więcej drużyn to cztery czy sześć. Im więcej spotkań w rundzie zasadniczej tym lepiej, bowiem żadna drużyna w pierwszej lidze nie ma w tym roku gwarancji, że wejdzie do play-off, bo będzie bardzo wyrównanie. Jeżeli mielibyśmy nie wejść do play-off, aczkolwiek nie zakładamy takiego scenariusza, ale jeśli jednak to tak naprawdę w sierpniu skończylibyśmy sezon. A wtedy też dobiegają końca różnego rodzaju młodzieżówki… – dodaje z kolei Kamil Nowacki.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!