Za nami konferencja prasowa przed niedzielnym meczem Cash Broker Stal Gorzów - forBET Włókniarz Częstochowa. Obecny na niej był Indywidualny Mistrz Polski Szymon Woźniak, który jest zadowolony z ostatniego swojego występu na gorzowskim owalu, ale nie zamierza już myśleć o przeszłości.
– Ostatni mecz z Tarnowem był dla mnie udany. Zgrałem się ze sprzętem i przyniosło to dużo punktów dla drużyny. To dla mnie już historia i wiem, że w tym meczu nie ustrzegłem się błędów. Mogłem pojechać lepiej, sprzęt także – rozpoczął Szymon Woźniak.
Wychowanek Polonii Bydgoszcz ma teraz czas na treningi, aby jak najlepiej przygotować się do ciężkiego starcia z częstochowianami. – Już przed sezonem mówiłem, że jestem nastawiony na pracę przed meczami. Dzisiaj i jutro bedę trenował i dopracowywał to, co ostatnio działało dobrze. Będę szukał jeszcze lepszych rozwiązań. Nie jestem skoncentrowany na tym co było, tylko na tym co jest dzisiaj. Cieszę się, że pogoda jest stabilna i wygląda na to, że czekają nas dwa pożyteczne treningi przed tym ważnym spotkaniem – dodał.
25-latek chwali waleczność drużyny, która zacisnęła zęby i ciężko pracuje pomimo kontuzji Martina Vaculika. – Nie czuję większej presji. Do każdego meczu musimy podchodzić maksymalnie skoncentrowani i zdeterminowani. Dzielenie rywali na trudniejszych i łatwiejszych zazwyczaj źle się kończy. Myślę, że od początku sezonu widać, że nie odpuszczamy i w każdym wyścigu dajemy z siebie 100%. Każdy z nas zaliczył mniejszą lub większą wpadkę, ale u każdego widać waleczność i fakt, że chcemy jakoś zniwelować stratę Martina. Takie jest zadanie, musimy wziąć odpowiedzialność na siebie. Jestem przekonany, że każdy z nas, szczególnie na torze w Gorzowie jest w stanie to zrobić i jesteśmy na to przygotowani – zakończył krajowy senior gorzowskiego klubu.
Źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!