Kończący się sezon 2020 jest ostatnim w PGG ROW-ie Rybnik dla Mateusza Szczepaniaka. Były już zawodnik rybnickich „Rekinów” spędził na Śląsku trzy lata.
Mateusz Szczepaniak do rybnickiej drużyny dołączył przed sezonem 2018, gdy PGG ROW spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej. Przez dwa sezony jazdy na ekstraligowym zapleczu 33-latek był bardzo solidnym punktem zielono-czarnych i mocno przyczynił się do powrotu do elity w sezonie 2019. Wówczas rybniccy włodarze postanowili nie rozstawać się ze Szczepaniakiem i dali mu szansę na starty w PGE Ekstralidze.
Sezon 2020 był jednak bardzo trudny dla pochodzącego z Ostrowa Wielkopolskiego zawodnika. Szczepaniak uzyskał średnią biegopunktową na poziomie 1,207. Nie był to na pewno wynik, o którym marzył żużlowiec ROW-u. Ponadto Szczepaniak przez cały sezon musiał walczyć o miejsce w składzie, przez co nie wystąpił w 4 spotkaniach. Po sezonie uznał, że czas na rozstanie, o czym poinformował na swoim facebookowym profilu. Szczepaniak podziękował za wsparcie rybnickim kibicom i życzył im wszystkiego dobrego.
Nadszedł czas by pożegnać się z klubem, którego częścią byłem 3 lata oraz z Wami drodzy kibice ROWu ???? To był wspaniały…
Opublikowany przez Mateusz Szczepaniak Racing Piątek, 16 października 2020
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!