Lokomotiv Daugavpils pochwalił się kolejnym kontraktem. Zawodnikiem, który będzie bronił barw Łotyszy będzie Nick Morris, czyli tegoroczny lider ekipy z Dyneburga.
Niepewność do samego końca
To będzie drugi rok startów Australijczyka dla Lokomotivu Daugavpils. Przed rokiem był kluczową postacią w układance Łotyszy kończąc sezon z drugą średnią w całej lidze, która wynosiła 2,191. Szczególnie skuteczny był na domowym torze.
Nie było jednak pewne, że 28-latek przedłuży swój kontrakt z tym zespołem. Usługami zawodnika zainteresowany był OK Bedmet Kolejarz Opole, lecz za wysokie żądania finansowe zatrzymały go wśród karminowo-białych.
Przeszłość w Polsce
Przed tym rokiem jego ostatnia styczność z rozgrywkami w Polsce sięgała sezonu 2019. Pierwotnie Australijczyk przedłużył kontrakt ze Stalą Rzeszów. Zespół z Podkarpacia nie otrzymał jednak wtedy licencji na starty na zapleczu PGE Ekstraligi, a kontrakt został zatem automatycznie rozwiązany. Zawodnik mógł szukać klubu na własną rękę.
Z usług Nicka Morrisa skorzystał Krzysztof Mrozek, który podpisał z nim umowę w trakcie trwania rozgrywek. Australijczyk pojechał w trzech spotkaniach zielono-czarnych kończąc sezon jako najskuteczniejszy zawodnik niesklasyfikowany. W trzech meczach można było go obejrzeć na torze dwunastokrotnie i wykręcił średnią na poziomie 1,583 pkt/bieg.
Łotyszy reprezentować będzie także Jewgenij Kostygow, Kjastas Puodżuks, Daniił Kołodinski, Kevin Juhl Pedersen, Steve Worrall, Gustav Grahn oraz ich wychowankowie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!