Betard Sparta Wrocław po porażce w Toruniu na pewno będzie chciała udowodnić swoją wartość. Zamazać plamę po fatalnym występie na domowym obiekcie z pewnością będą chcieli także goście z Zielonej Góry. Przed nami hit kolejki, w którym każdy ma coś do udowodnienia.
Kiepski początek
Betard Sparta Wrocław sezon 2025 zainaugurowała na Motoarenie. Pres Grupa Deweloperska Toruń okazała się jednak tego dnia znacznie lepsza od wicemistrzów Polski i odkryła wszystkie mankamenty drużyny Dariusza Śledzia na czele z dyspozycją obcokrajowców – Brady Kurtz oraz Daniel Bewley zdobyli dla wrocławian po cztery oczka. Problemy na wyjazdach w dalszym ciągu wydaje się mieć Bartłomiej Kowalski, zawodnik U24.
Jeszcze gorsze wrażenie po sobie na inaugurację pozostawił Stelmet Falubaz Zielona Góra. Drużyna z województwa lubuskiego podejmowała na swoim obiekcie Orlen Oil Motor Lublin. O sile „Koziołków” każdy doskonale wiedział, lecz porażka 31:59 na domowym torze to z pewnością powód do wielu przemyśleń. Rasmus Jensen i Michał Curzytek zakończyli rywalizację z punktem, a honoru zielonogórzan próbował bronić jedynie Jarosław Hampel i Leon Madsen – obaj zdobyli po 10 punktów. Widać jednak, że w Falubazie wiele jeszcze pracy, a miejsca na błędy nie ma, bo przed nimi rywalizacja z kolejnym z faworytów rozgrywek.
Była chwila grozy
W poniedziałkowy wieczór ze startów na Wyspach wycofał się Daniel Bewley. Brytyjczyk wygrał swój pierwszy bieg, ale potem na torze się nie pojawił. Uczestnik cyklu Grand Prix potrzebował pomocy medycznej, gdyż uskarżał się na ból pleców. Po interwencji medyków wycofał się z dalszej części zawodów. Już kolejnego dnia jednak Betard Sparta Wrocław uspokoiła swoich kibiców i zaznaczyła, że nie ma zagrożenia, żeby Daniela Bewley’a miało zabraknąć na starcie do niedzielnego spotkania.
Jarosław Hampel – specjalista od „Olimpijskiego”
W ostatnich latach znakomite wyniki na Stadionie Olimpijskim „kręci” Jarosław Hampel. Multimedalista cyklu Grand Prix regularnie przyjeżdżając na teren Betard Sparty Wrocław jest jednym z liderów swojej drużyny – wcześniej Motoru, a przed rokiem Stelmet Falubazu Zielona Góra. Wydaje się, że tor we Wrocławiu jest wręcz „skrojony” pod Hampela. Powinien on ponownie być jednym z liderów swojej drużyny podczas starcia przy al. Ignacego Jana Paderewskiego we Wrocławiu.
Kluczowa będzie młodzież?
Patrząc na juniorów obu drużyn z pewnością w oczy rzucają się dwie pary. Jakub Krawczyk oraz Damian Ratajczak, czyli domniemani liderzy formacji młodzieżowej tych drużyn oraz ich mniej doświadczeni koledzy także Marcel Kowolik – Oskar Hurysz. To właśnie ich punkty mogą być kluczowe w walce o zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu. Damian Ratajczak w sezon wszedł katastrofalnie zdobywając z Motorem Lublin tylko dwa „oczka”. Dużo lepszy występ zaliczył Jakub Krawczyk, który w Toruniu na Motoarenie zdobył siedem punktów z bonusem, a w poprzednim sezonie wychowanek Ostrovii słynął przede wszystkim z niezłych wyników na Stadionie Olimpijskim. „Swoje” na domowym owalu dorzuca zawsze jednak także Marcel Kowolik. Przed Damianem Ratajczakiem i Oskarem Huryszem zatem bardzo trudne zadanie, żeby „wyrwać” jak najwięcej punktów przynajmniej swoim rówieśnikom. W innym przypadku o dobry występ zielonogórzan może być bardzo ciężko.
Awizowane składy na mecz Betard Sparta Wrocław – Stelmet Falubaz Zielona Góra:
Betard Sparta Wrocław:
9. Artiom Łaguta
10. Brady Kurtz
11. Bartłomiej Kowalski
12. Daniel Bewley
13. Maciej Janowski
14. Marcel Kowolik
15. Jakub Krawczyk
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
1. Przemysław Pawlicki
2. Michał Curzytek
3. Rasmus Jensen
4. Jarosław Hampel
5. Leon Madsen
6. Oskar Hurysz
7. Damian Ratajczak
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!