Niedzielę z ekstraligą rozpoczniemy pojedynkiem Cellfast Wilków Krosno z Betard Spartą Wrocław. Pierwsze starcie tych dwóch drużyn zakończyło się bardzo wyraźnym zwycięstwem wrocławian, jednak beniaminek z Krosna musi walczyć o każdy punkt aby utrzymać się w PGE Ekstralidze.
O spotkaniach drużyn z dwóch przeciwnych biegunów tabeli przeważnie mówi się, że są nudne, przewidywalne, mało emocjonujące. Jednak czy zawsze musi tak być? W pierwszym z niedzielnych spotkań PGE Ekstraligi oczywiście również faworyt może być tylko jeden. Betard Sparta Wrocław – drużyna wydawać by się mogło kompletna i poukładana, a co najważniejsze w tym sezonie jeszcze niepokonana. Z drugiej strony natomiast Wilki Krosno, których od samego początku głównym celem jest utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
OGLĄDAJ SPEEDWAY GRAND PRIX POLSKI W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL
Tor dalej będzie atutem?
Pierwszy mecz, rozgrywany we Wrocławiu zakończył się pogromem 62:28 na korzyść Spartan. Jutrzejsza rywalizacja może nabrać jednak innych barw. Duży wpływ mieć na to będzie trudny krośnieński tor, z rozpracowaniem którego problemy mieli już niejedni czołowi zawodnicy. Wilki na własnym terenie przegrały w tym roku tylko raz i to w dość kontrowersyjnym, przedwcześnie zakończonym meczu ze Stalą Gorzów. Po wydarzeniach z tamtego spotkania i interwencji GKSŻ licencja toru w Krośnie została zawieszona. Mecz ze Spartą będzie pierwszym po jej przywróceniu. Nie wiemy jak bardzo zmienił się stan nawierzchni i czy znajomość ścieżek w dalszym ciągu będzie wyraźnym handicapem.
Miejsc na błędy coraz mniej
W walce o utrzymanie jutrzejszym gospodarzom zdecydowanie nie pomaga stabilna ostatnimi czasy forma drużyny z Grudziądza. To właśnie GKM miał być bezpośrednim rywalem beniaminka. „Gołębie” zdobywają cenne punkty, podczas gdy Wilki w ostatnich czterech meczach nie przekroczyły granicy 35. „oczek”. Ciężko stwierdzić czy będą oni w stanie przebudzić się w starciu z tak wymagającym przeciwnikiem, ale pewne jest, że margines błędu kurczy się z każdym tygodniem.
Najrówniejszy skład od lat kontra samodzielny lider
Dziewięć meczów i dziewięć zwycięstw – tak prezentuje się tegoroczny bilans Sparty Wrocław w PGE Ekstralidze. Brak straty jakichkolwiek punktów po takiej ilości rozegranych spotkań jest pierwszym takim przypadkiem od ponad 50 lat! Liderem wrocławian w tym sezonie jest Artiom Łaguta, który legitymuje się średnią na poziomie 2,366. Średnio powyżej dwóch punktów na bieg zdobywają także Daniel Bewley i Maciej Janowski, a niewiele do tego poziomu brakuje również Bartłomiejowi Kowalskiemu i Taiowi Woffindenowi.
Liderem Wilków jest natomiast Jason Doyle (2,000 pkt./bieg), który jest stałym uczestnikiem cyklu Speedway Grand Prix. Właśnie dzisiaj, w przeddzień meczu ligowego, wystartuje on w zawodach o mistrzostwo świata. Ponieważ startują tam też wrocławianie, Australijczyk będzie miał szansę sprawdzić się na tle wymienionych wcześniej Woffindena, Bewleya czy Janowskiego.
Start pierwszego biegu niedzielnego meczu zaplanowano na godzinę 16:30. Nasz portal przeprowadzi z tego spotkania relację LIVE.
Awizowane składy:
Cellfast Wilki Krosno:
9. Andrzej Lebiediew
10. Krzysztof Kasprzak
11. Mateusz Świdnicki
12. Václav Milík
13. Jason Doyle
14. Krzysztof Sadurski
15. Denis Zieliński
Betard Sparta Wrocław:
1. Tai Woffinden
2. Daniel Bewley
3. Artiom Łaguta
4. Piotr Pawlicki
5. Maciej Janowski
6. Bartłomiej Kowalski
7. Mateusz Panicz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!