Przygotowania do pierwszych treningów w słowackiej Zarnovicy idą pełną parą. Włodarze Speedway Clubu szykują się także do organizacji corocznych Międzynarodowych Indywidualnych Mistrzostw Słowacji, które przyciągają sporą liczbę zawodników. A chętnych do jazdy nie brakuje.
Początkowo organizatorzy zakładali start szesnastu zawodników, a obsada została zapełniona bardzo szybko. Po niedzielnym posiedzeniu zarządu zadecydowano się o korzystnej zmianie, rozszerzenia listy startowej z szesnastu do dwudziestu pięciu zawodników. Tym samym 8 kwietnia na słowackim owalu o mistrzostwo powalczy dziewięciu zawodników więcej, a finał rozegrany zostanie w sześcioosobowej obsadzie.
Przed rokiem złoty medal wywalczył nie, kto inny jak najlepszy reprezentant Słowacji – Martin Vaculik, który w finale przywiózł za swoimi plecami Josefa Franca, Jewgienija Kostygowa, Józefa Tabakę oraz Andrija Kobrina. Zawodnik jednak tytułu nie obroni, ponieważ w tym samym dniu będzie rywalizował w meczu 1. kolejki PGE Ekstraligi. Cash Broker Stal Gorzów podejmować będzie na własnym torze KS Get Well Toruń.
Jedyny w stawce Polak – Marcel Kajzer wrócił do domu niepocieszony. Rawiczanin w pierwszym swoim biegu prowadził przez jakiś czas z Vaculikiem, lecz ostatecznie musiał uznać wyższość rywala. W drugim wyścigu na prowadzeniu zdefektował mu najlepszy wynik, a rezerwowy nie był w stanie spisywać się tak, jak ten poprzedni. W efekcie Kajzer zajął dopiero jedenaste miejsce z sześcioma punktami.
W tym roku na starcie oprócz reprezentantów gospodarzy ujrzymy zawodników z: Polski, Łotwy, Ukrainy, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Słowenii, Czech, a także Finlandii, Danii, Rosji i Niemiec. Na dniach mamy poznać całą obsadę. Dla wielu „biało-czerwonych” data Otwartych Indywidualnych Mistrzostw Słowacji jest niekorzystna, bowiem na ten dzień przewidywana jest dość spora liczba spotkań ligowych.
źródło: własne / speedwayclub.sk
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!