Ostatnie kilkanaście godzin zawodnicy Betard Sparty Wrocław oraz ich mechanicy spędzili w busach. Celem ich podróży było Lamothe-Landerron, gdzie w środę rozpoczęło się zgrupowanie drużyny.
„Spartanie” o swoich planach poinformowali już jakiś czas temu. Teraz jednak przyszło do ich realizacji i powrocie na tor. We Francji już od kilku dni byli Artiom Łaguta oraz Bartłomiej Kowalski, którzy skorzystali z panujących warunków i spędzili wspólnie czas na rowerze. W środę w Lamothe-Landerron mieli się także pozostali zawodnicy Betard Sparty Wrocław tj. Maciej Janowski, Daniel Bewley, Marcel Kowolik, Jakub Krawczyk, Nikodem Mikołajczyk oraz nowy nabytek ekipy Dariusza Śledzia – Brady Kurtz.
Ekipa ze Stolicy Dolnego Śląska ma już za sobą pierwsze jazdy. Trening otworzył najskuteczniejszy zawodnik PGE Ekstraligi z ubiegłego roku – Artiom Łaguta. Rosjanin z polskim paszportem na swoim instagramowym profilu wstawił także wideo. To długo wyczekiwany moment przez wszystkich, a w komentarzach widzimy same pozytywne wrażenia.
Zgrupowanie Betard Sparty Wrocław we Francji zakończy się 9 marca. Wówczas bowiem odbędzie się Międzynarodowy Turniej Indywidualny z udziałem wszystkich zawodników wrocławian. Oprócz nich na starcie staną David Bellego, Adam Ellis czy Steven Goret, który jest synem właściciela obiektu. Po powrocie będą chcieli jak najszybciej wyjechać na Stadion Olimpijski, by kontynuować przygotowania do nadchodzącego sezonu w PGE Ekstralidze.
Na tę chwilę Spartanie nie ogłosili sami swoich planów jeżeli chodzi o sparingi. Część z nich zdradzili natomiast ich rywale i stąd wiemy, że czekają ich dwumecze z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa i INNPRO ROW-em Rybnik. Ponadto przed inauguracją ligową wezmą udział w finale MPPK na torze w Grudziądzu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!