Betard Sparta Wrocław pokonała na własnym torze ebut.pl Stal Gorzów i umocniła się na pozycji wicelidera PGE Ekstraligi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 56:34. Na uwagę zasługuje świetna postawa młodzieżowców obu drużyn.
Dla Betard Sparty Wrocław był to czwarty mecz rozegrany przed własną publicznością. Po zwycięstwach nad drużynami z Zielonej Góry, Grudziądza oraz Leszna, przyszedł czas na rywala z nieco wyższej półki – Stal Gorzów. Jeszcze kilka dni temu nie było jednak takie pewne czy goście przyjadą do Wrocławia w komplecie. Na szczęście dla gorzowskiego klubu okazało się, że Anders Thomsen nie odniósł aż tak poważnych obrażeń jak początkowo zakładano.
Rozmiary zwycięstwa zaskakują
Stal na Stadionie Olimpijskim stawiła się więc w pełnym składzie. Na niewiele się to jednak zdało, gdyż goście od samego początku ewidentnie męczyli się na wrocławskim torze. Gorzowianie meczowy remis utrzymali tylko przez dwa pierwsze biegi. Później to gospodarze stopniowo budowali swoją przewagę. „Stalowcy” przebudzili się na przełomie drugiej i trzeciej serii. Wygrali wtedy dwa wyścigi w stosunku 4:2 i 5:1, zmniejszając tym samym straty do sześciu punktów. Zryw gorzowian był jednak chwilowy i bardzo krótki. Sparta natychmiast odbudowała przewagę, a następnie jeszcze ją powiększyła. Już po dwunastym biegu dnia wiadomo było, że to gospodarze wygrają kolejny mecz na własnym torze.
Do młodzieży świat należy
Na uwagę zasługuje świetna postawa młodzieżowców obu drużyn. Formacja do lat 21 Sparty dołożyła dzisiaj do dorobku drużyny 9 punktów i bonus. Młodzieżowcy Stali zdobyli natomiast 10 punktów i jeden bonus. Marcel Kowolik wygrał bieg młodzieżowy, a Jakub Krawczyk pokonał dzisiaj dwóch seniorów rywali. W drużynie z Gorzowa obaj młodzieżowcy w pokonanym polu pozostawili Taia Woffindena, Jakub Stojanowski dodatkowo przywiózł za swoimi plecami m.in. Daniela Bewley’a.
Cała drużyna Sparty pojechała na bardzo dobrym i równym poziomie. Najbardziej wyróżniał się jednak nie kto inny jak Artiom Łaguta. Rosjanin z polskim obywatelstwem nie znalazł dzisiaj pogromcy i zdobył swój pierwszy czysty komplet w tym sezonie.
W drużynie gości przede wszystkim zawiodła dzisiaj krajowa formacja seniorów. Szymon Woźniak, Oskar Fajfer i Jakub Miśkowiak zdobyli łącznie zaledwie pięć punktów. Nic więc dziwnego, że wynik Stali Gorzów był aż tak kiepski. Honoru gorzowian starał się bronić Martin Vaculik, jego 12 punktów na niewiele się jednak zdało. W tej drużynie zdecydowanie największy plus trzeba zapisać przy nazwiskach wspomnianych wcześniej młodzieżowców.
Wyniki:
Betard Sparta Wrocław: 56
9. Daniel Bewley (0,2,2*,2*,2*) 8+3
10. Tai Woffinden (2,0,3,1) 6
11. Bartłomiej Kowalski (3,2*,1,1*,3) 10+2
12. Artiom Łaguta (3,3,3,3,3) 15
13. Maciej Janowski (2*,2*,1,3,0) 8+2
14. Marcel Kowolik (3,1*,0) 4+1
15. Jakub Krawczyk (0,3,2) 5
16. Nikodem Mikołajczyk NS
ebut.pl Stal Gorzów: 34
1. Szymon Woźniak (1*,0,1,-,-) 2+1
2. Oskar Fajfer (0,1,W,-,-) 1
3. Martin Vaculík (2,1,2*,3,2,2) 12+1
4. Jakub Miśkowiak (0,0,3,0) 3
5. Anders Thomsen (1,1,2,1,0,1*) 6+1
6. Oskar Paluch (2,3,0,1) 6
7. Jakub Stojanowski (1*,3,0,0) 4+1
8. Mathias Pollestad NS
Bieg po biegu:
1. (63,92) Kowalski, Vaculík, Woźniak, Bewley 3:3 (3:3)
2. (63,89) Kowolik, Paluch, Stojanowski, Krawczyk 3:3 (6:6)
3. (63,,90) Łaguta, Janowski, Thomsen, Fajfer 5:1 (11:7)
4. (64,56) Paluch, Woffinden, Kowolik, Miśkowiak 3:3 (14:10)
5. (63,48) Łaguta, Kowalski, Vaculík, Miśkowiak 5:1 (19:11)
6. (64,14) Krawczyk, Janowski, Fajfer, Woźniak 5:1 (24:12)
7. (64,10) Stojanowski, Bewley, Thomsen, Woffinden 2:4 (26:16)
8. (64,19) Miśkowiak, Vaculík, Janowski, Kowolik 1:5 (27:21)
9. (64,19) Woffinden, Bewley, Woźniak, Fajfer (W) 5:1 (32:22)
10. (63,76) Łaguta, Thomsen, Kowalski, Paluch 4:2 (36:24)
11. (63,64) Łaguta, Bewley, Thomsen, Miśkowiak 5:1 (41:25)
12. Vaculík, Krawczyk, Kowalski, Stojanowski 3:3 (44:28)
13. (64,23) Janowski, Vaculík, Woffinden, Thomsen 4:2 (48:30)
14. (63,99) Kowalski, Bewley, Paluch, Stojanowski 5:1 (53:31)
15. (64,25) Łaguta, Vaculík, Thomsen, Janowski 3:3 (56:34)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!