Sebastian Szostak to bardzo utalentowany junior ostrowskiej drużyny. Dla 19-latka jest to debiutancki sezon w PGE Ekstralidze, a kilka słów udzielił nam po meczu we Wrocławiu
Sebastian Szostak na początek rozmowy ze speedwaynews.pl krótko podsumował swój występ – Cieszę się z tego występu. Nawet jak jechałem z tyłu to starałem się gonić, więc dziś występ jak najbardziej na plus
Młodzieżowca Arged Malesa Ostrów zapytaliśmy o jego powrót do składu, a także o to, czy przerwa w startach pomogła mu i „ostudziła” głowę. – Ciężko powiedzieć czy przerwa pomogła czy nie. Na pewno brakowało mi tej jazdy. Zdawałem sobie jednak sprawę, że po tym moim wyniku w Toruniu to było potrzebne dla mnie i mojej głowy. Miałem czas, żeby sobie parę rzeczy przemyśleć. Cieszę się, że wróciłem do składu i mam nadzieję, że zostanę już w nim do końca.
Nasz rozmówca jest jednym z liderów swojej drużyny w U24 Ekstralidze. Ostrowianie znakomicie rozpoczęli rywalizację w nowych rozgrywkach, a Sebastian Szostak opowiedział o jeździe w tej lidze. – Z pewnością cieszymy się, że udało nam się dwukrotnie wygrać, w dodatku jadąc w osłabieniu. Mamy jednak na uwadze, że za nami dopiero dwie rundy i przed nami dwanaście kolejnych. Bardzo byśmy jednak chcieli, żeby udało nam się pokazać z jak najlepszej strony.
Sporo zawodów młodzieżowych nie daje jednak obaw, że Szostak ani młodzieżowcy Arged Malesa Ostrów mogliby nie wytrzymać kondycyjnie do końca sezonu. – Jeździmy U24, ligę oraz DMPJ, ale niewiele trenujemy. Jakby dochodziły jeszcze do tego treningi to oczywiście możnaby czuć to zmęczenie, ale tak jak obecnie działamy jest idealne.
Na koniec poprosiliśmy juniora ostrowskiej drużyny o to, kto jego zdaniem stanie na podium turnieju Grand Prix w Warszawie. Ostrowianin nie zdecydował się jednak na typowanie wyników – Nie mam pojęcia kto może wygrać. Pojadę we wtorek na test toru na Stadion Narodowy. Sprawdzimy jak ten tor będzie się sprawować, a kto wygra turniej to już przekonamy się w sobotę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!