W niedzielę o godzinie 19:15 na Stadionie Olimpijskim ma rozpocząć się prawdziwy hit 8. kolejki spotkań w PGE Ekstralidze. Zmierzą się w nim zawodnicy miejscowej Betard Sparty z niepokonanymi "Koziołkami" z Lublina.
Podtrzymać zwycięską passę
Zawodnicy Motoru Lublin nie zasmakowali jeszcze porażki w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi. Zespół odjechał siedem spotkań i za każdym razem cieszył się z wygranej. Najbliżej tego była Moje Bermudy Stal Gorzów w meczu inauguracyjnym, lecz osamotniony Michelsen zdołał zwyciężyć ostatni wyścig nie wiedząc jeszcze, że rozpocznie wielką passę. Tym razem „Koziołki” udają się na Dolny Śląsk by rywalizować we Wrocławiu z wciąż aktualnym Mistrzem Polski. W zeszłorocznym spotkaniu finałowym ponieśli porażkę 50:40, lecz teraz będą chcieli zrobić wszystko by ten wynik poprawić.
O początku sezonu fani Betard Sparty Wrocław będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Wrocławianie męczyli się zarówno na swoim obiekcie jak i na wyjazdach. Przełamanie poszło dopiero w piątej rundzie PGE Ekstraligi, kiedy to zdołali wygrać z Arged Malesa Ostrowem. Od tamtej pory zawodnicy mistrza Polski spisują się coraz lepiej dzięki czemu zespół jest coraz wyżej w tabeli. Ewentualna niedzielna wygrana pozwoli im wskoczyć na miejsce czwarte przed ZOOleszcz GKM Grudziądz.
Powrót Drabika na Dolny Śląsk
Dla Maksyma Drabika będzie to pierwsza ligowa podróż do swojego poprzedniego zespołu. Choć sam zawodnik z drużyną rozstali się w nienajlepszych relacjach to kibice wciąż miło go wspominają i widzą w kolejnych rozgrywkach. We Wrocławiu startował przez sześć lat i aż pięciokrotnie na jego szyi wieszane były medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Po powrocie jednak prezentuje wysoką formę i z pewnością będzie odpowiednio zmotywowany na mecz z Betard Spartą.
Ważna dyspozycja juniorów
Głośno mówi się o tym, że siłą „Koziołków” są młodzieżowcy. Tym razem za rywali ponownie będą mieli Bartłomieja Kowalskiego oraz Michała Curzytka. Szczególnie ten pierwszy jest mocnym punktem w talii Dariusza Śledzia i na Stadionie Olimpijskim może pochwalić się średnią na poziomie 1,750. Wychowanek Janusza Kołodzieja jest także znany z tego, że nie odpuszcza do samej linii mety. To samo jednak można powiedzieć o Mateuszu Cierniaku, który swoją siłę pokazał m.in podczas 1. finału GP2, które zwyciężył.
Z pewnością mecz pomiędzy tymi drużynami można śmiało określić hitem 8. rundy spotkań w PGE Ekstralidze. Lublinianie jadą do Wrocławia z dziesięciopunktową zaliczką, lecz z pewnością będą walczyć o pełną pulę do samego końca. Mecz ma rozpocząć się punktualnie o godzinie 19:15. Kliknij aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
Betard Sparta Wrocław:
9. Gleb Czugunow
10. Mateusz Panicz
11. Tai Woffinden
12. Zastępstwo Zawodnika
13. Maciej Janowski
14. Michał Curzytek
15. Bartłomiej Kowalski
16.
Motor Lublin:
1. Mikkel Michelsen
2. Fraser Bowes
3. Jarosław Hampel
4. Maksym Drabik
5. Zastępstwo zawodnika
6. Wiktor Lampart
7. Mateusz Cierniak
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!