Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje siódmą kolejkę 2. Ligi Żużlowej. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców, którzy naszym zdaniem najbardziej zawiedli swoich kibiców. Co ważne, siedmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich seniorów, a pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy. Zapraszamy do lektury i kulturalnej dyskusji na ten temat w komentarzach!
1. Jaimon Lidsey (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (1,1,0,-) 2 [0 razy nad kreską/1. raz pod kreską]
Wyjazd do silnego rywala boleśnie zweryfikował umiejętności Australijczyka, którego prezes Piotr Rusiecki zdążył już ogłosić poważnym kandydatem na nowego Leigh Adamsa. Do tej pory 19-latek startował wyłącznie na torze w Rawiczu i tam w istocie prezentował się przyzwoicie. W ostatnim spotkaniu z Ostrovią pojechał nawet w 15. wyścigu dnia, co skończyło się zresztą małym skandalem, bo przy stanie 1:5 Australijczyk nieatakowany upadł na tor. Natomiast w tę niedzielę po raz pierwszy dostał szansę w spotkaniu wyjazdowym i tym razem było znacznie gorzej. Lidsey zdobył zaledwie dwa punkty – jeden na swoim koledze z pary, drugi w trzyosobowej obsadzie. Przed Jaimonem wciąż jeszcze sporo nauki.
2. Rafał Konopka (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (w,d,-,-) 0 [0/1]
Kolejny zawodnik rawickiego klubu, który otrzymał szansę pod nieobecność najmocniejszych ogniw. W niedzielę Unia Kolejarz nie mogła bowiem skorzystać ani z leszczyńskiego zaciągu (z powodu meczu PGE Ekstraligi), ani ze swoich najmocniejszych Anglosasów (Ricky'ego Wellsa i Richiego Worralla zatrzymał na Wyspach mecz Championship Knockout Cup). Część kibiców zastanawiała się, dlaczego po jednym dobrym występie Rafał wylądował głęboko na ławce rezerwowych. Teraz już wszystko jest jasne. Konopka w Opolu nie zdobył punktów, za to zarobił od sędziego żółtą kartkę za faul na Hubercie Łęgowiku.
3. Michał Łopaczewski (Iveston PSŻ Poznań) (0,1*,d,d,0) 1+1 [0/1]
Dużą dozą cierpliwości wykazywał się trener Tomasz Bajerski w stosunku do Mateusza Borowicza. Żużlowiec został zmieniony dopiero po tym, jak zawalił trzy spotkania z rzędu. Kto wie, czy jego pauza nie będzie jednak trwać tylko jeden mecz. Michał Łopaczewski kompletnie zawalił spotkanie z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Miał ogromne problemy z płynną jazdą, a w dwóch wyścigach po prostu zjechał z toru na ostatnim okrążeniu, będąc daleko za resztą stawki. Jedyny punkt zdobył za pokonanie młodzieżowca rywali.
4. Maciej Kuciapa (Stal Rzeszów) (0,0,1*,-) 1+1 [0/1]
Przypadek bardzo podobny do powyższego. 43-latek bardzo długo nie dostawał szansy od trenera Mirosława Kowalika. Kiedy nareszcie wskoczył do składu, zawiódł na całej linii, jedyny punkt zdobywając na juniorze przeciwnika. Różnica jest taka, że w Rzeszowie mają raczej kłopot bogactwa, a spotkanie z Krosnem zostało przez działaczy Stali troszeczkę odpuszczone. Stąd obecność Macieja w składzie. Diagnoza zarówno u Kuciapy, jak i u Łopaczewskiego jest podobna – brakuje im objeżdżenia w tym sezonie. Ale gdzie tu się regularnie ścigać, skoro ich aktualna dyspozycja nie pozwala rywalizować w 2. Lidze Żużlowej?
5. Facundo Albin (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (1*,0,-,-) 1+1 [0/1]
Trzeci żużlowiec Unii Kolejarza w zestawieniu wcale nie wynika ze złośliwości redakcji. Trzeba bowiem spojrzeć na to, jak rozłożyły się punkty w drużynie Romana Jankowskiego. Spośród 38 oczek piątka seniorów zdobyła… ledwie połowę. 19 punktów na 5 zawodników to rezultat bardzo kiepski. Niewiele do tego dorobku dorzucił Facundo Albin. Argentyńczyk dostał tylko dwie szanse i udało mu się pokonać wyłącznie Adriana Bialka. Przed 26-latkiem jeszcze sporo pracy, jeżeli chce zaistnieć na dłużej na europejskich torach.
6. Marcel Studziński (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (w,0,d) 0 [0/1]
Bardzo słaby występ wychowanka Stali Gorzów. Na przyczepnym torze w Ostrowie problemy miało w niedzielę kilku zawodników, ale zdecydowanie najbardziej męczył się Studziński. Tylko raz udało mu się przejechać cztery okrążenia, ale nawet wtedy zanotował ogromną stratę do rywali. Nawet po lepszych startach tracił pozycje na rzecz młodzieżowców PSŻ-u Poznań. Ponadto raz przewrócił się nieatakowany. W zespole z południowo-wschodniej Wielkopolski Marcel startuje już drugi sezon i teoretycznie na owalu przy Piłsudskiego powinien czuć się jak ryba w wodzie. Nic z tych rzeczy.
7. Mateusz Pacek (OK Kolejarz Opole) (ns,ns,ns) 0 [0/1]
Drugie w karierze ligowe spotkanie zakończyło się dla Mateusza Packa, zanim tak naprawdę się zaczęło. Wychowanek Śląska Świętochłowice nie został dopuszczony do rywalizacji z powodu niespełnienia wymogów formalnych. W tym sezonie to prawdziwa plaga – tylko na torach 2. Ligi Żużlowej taki przypadek trafił się czwarty raz. Zawodnicy powinni nareszcie zacząć uczyć się na błędach swoich kolegów z toru.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!