W ostatnich tygodniach, o łódźkim Orle mówi się praktycznie wszędzie. Z jednej strony jest to związane ze sportowymi wynikami, z drugiej z problemami z budową nowego stadionu. Sponsor zespołu z Łodzi, Sebastian Strabała, przyznaje, że jego marzeniem jest awans do PGE Ekstraligi, uzyskany na nowym obiekcie.
Od początku sezonu, kibice Orła prowadzą zakrojoną na szeroką skalę akcję "Bezdomni zapraszają na rewanż". Ma to związek z dużymi problemami przy budowie nowego obiektu, który może nie być gotowy na rundę rewanżową Nice 1. Ligi Żużlowej. Podobnie jak kibice, ogromne nadzieje na odjechanie końcówki sezonu w nowym domu ma sponsor klubu, Sebastian Strabała.
Pierwszy raz na żużlu byłem, kiedy chodziłem jeszcze do szkoły średniej. Wtedy z kolegami kibicowaliśmy jeszcze JAG-owi. Byłbym bardzo zadowolony, gdybym mógł wreszcie obejrzeć przy piwie domowe spotkanie Orła na nowym obiekcie. Oryginalny w tym przypadku nie jestem, bo podobnie myśli pewnie większość naszych kibiców. Wierzę, że będziemy wspólnie przeżywać w tym roku wiele emocji, a na koniec rozgrywek świętować razem awans – powiedział nowy sponsor zespołu Witolda Skrzydlewskiego.
Do tej pory jasne jest jedynie, że Orzeł do końca pierwszej rundy rozgrywek, wszystkie mecze odjedzie na wyjeździe. Według wstępnych planów, nowy stadion miał być gotowy na rundę rewanżową, lecz obecnie jest to dość wątpliwe. Póki co nie wiadomo, co w takiej sytuacji zrobi dyrekcja zespołu.
źródło: orzel.lodz.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!