Max Fricke nie błyszczy w przedsezonowych sparingach, jego występ w Kryterium Asów również nie zwalił z nóg. Menedżer Tomasz Gaszyński przyznał, że gwiazda Bayersystem GKM-u Grudziądz sprawdza różne rozwiązania.
Max Fricke ma być liderem „Gołębi” w sezonie 2025. Kibice z Hallera 4 wierzą, że ich ulubieniec poprawi średnią 2,072 / bieg z poprzedniej kampanii. W najbliższych miesiącach Fricke pojedzie również w cyklu Grand Prix. Awans do elitarnych rozgrywek wywalczył podczas Grand Prix Challenge w Pardubicach. Przed Australijczykiem poważne wyzwania, ale jego występy w przedsezonowych meczach towarzyskich nie przekonują. W Kryterium Asów 29-latek był dopiero dwunasty. Menedżer Tomasz Gaszyński nie widzi jednak powodów do paniki.
– Cały czas próbujemy różnych ustawień, testujemy sprzęt. To jest dopiero początek sezonu. Mam nadzieję, że nasze poszukiwania przyniosą owoce w postaci dobrych wyników – powiedział ze spokojem nasz rozmówca.
Max Fricke bez większych zmian
Jak już wspominaliśmy wyżej, gwiazdor GKM-u Grudziądz będzie w tym roku stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Nie oznacza to jednak większych zmian w teamie. – Raczej kosmetyka, ponieważ w zeszłym roku Max był pierwszym rezerwowym i musieliśmy być w stałej gotowości. Ja lubię być przygotowanym na każdą ewentualność. Tak też było – podkreślił Tomasz Gaszyński, którego spytaliśmy, na jakich tunerów zamierza postawić team Maxa na początku sezonu. Podczas sparingów było widać, że Fricke sprawdza silniki od Ashleya Hollowaya.
– Testujemy różne opcje. Na tę chwilę nie mogę jednoznacznie powiedzieć, bo jesteśmy na etapie próbowania i analizowania, co będzie dla nas najlepsze – powiedział tajemniczo Gaszyński.
W piątkowy wieczór Max Fricke wystartuje w Łodzi. Australijczyk jest na liście startowej MAXTO ITS Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi im. Zenona Plecha. Pierwszy ligowy sprawdzian czeka go 11 kwietnia. Drużyna z Grudziądza uda się na wyjazdowe spotkanie do Częstochowy. Przywitanie z domowym obiektem nastąpi 8 dni później, gdy na stadion przy Hallera 4 przyjedzie Innpro ROW Rybnik.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!