Fatalnie dla Fredrika Lindgrena rozpoczął się piątkowy mecz ligowy w Częstochowie. Już w swoim inauguracyjnym wyścigu jeden z tegorocznych liderów forBET Włókniarza zaliczył groźny upadek.
W trzecim biegu dnia na pierwszej prostej pociągnęło Adriana Miedzińskiego, który uderzył w Jacka Holdera, a ten wraz z Fredrikiem Lindgrenem wpadli z impetem w dmuchaną bandę. Szwed bardzo szybko podniósł się z toru i obaj panowie kontynuowali jazdę, choć na nadmiar punktów w piątkowym meczu chwalić się nie mogą. Szczególnie postawa Lindgrena była zdumiewająca.
Wiemy już, że reprezentant gospodarzy doznał wstrząsu mózgu i zrezygnował ze startu w jutrzejszym finale Indywidualnych Mistrzostw Szwecji oraz najbliższym meczu Elitserien. Szwed nie ukrywa swojego rozczarowania, ale ma nadzieję, że wkrótce będzie w stanie wrócić na tor. W mediach społecznościowych żużlowca forBET Włókniarza nie ma informacji jak długa może być absencja tego zawodnika.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!