Do nadchodzących zmagań w niemieckiej Bundeslidze zgłosiły się trzy zespoły. Po przerwie bowiem do rywalizacji ligowej wraca ekipa MSC Wolfe Wittstock.
O naszych zachodnich sąsiadach od lat mówi się, że mają ogromny potencjał do uwolnienia jeśli chodzi o żużel. Mowa tutaj zarówno o zapleczu sponsorskim, jak i możliwościach związanych ze ściganiem. Niemcy posiadają bowiem kilkanaście obiektów, na których organizują różnego typu imprezy. Próżno szukać jednak drużyn, które chcą ścigać się w tamtejszej Bundeslidze. Przed rokiem były to bowiem zaledwie dwa zespoły – MC Gustrow Torros oraz MC Nordstern Stralsund. W tym sezonie będzie minimalnie lepiej, choć w dalszym ciągu daleko do ideału.
Choć zapowiedzi były szumne, to ostatecznie do ligi zgłosiła się tylko jedna „nowa” drużyna. Do ligowej rywalizacji wraca bowiem MSC Wolfe Wittstock, które znamy także z występów z polskiej ligi. Teraz poznaliśmy pierwszych zawodników, którzy będą ścigać się dla ekipy Franka Mauera. Oczywiście kadrę otworzył nie kto inny jak syn właściciela – Steven. Teraz poznaliśmy kolejne nazwisko, a tym razem jest to Polak. Do zespołu dołączył bowiem Hubert Łęgowik. Jest to kolejny reprezentant kraju w tych rozgrywkach. Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami umową z MC Nordstern Stralsund pochwalił się Eryk Kamiński.
Oprócz startów w Bundeslidze Łęgowik będzie się oczywiście ścigał w naszym kraju. Po kilkuletniej przerwie postanowił wrócić on do OK Kolejarza Opole i to właśnie z tą drużyną będzie starał się o jak najlepszy wynik. Wychowanek Włókniarza Częstochowa na przestrzeni lat udowodnił, że jest stabilnym zawodnikiem jak na warunki Krajowej Ligi Żużlowej. W ostatnich dwóch sezonach bronił barw Ultrapur Startu Gniezno, gdzie punktował na poziomie 1.865 punktu na bieg. Był to trzeci wynik w całych rozgrywkach jeśli chodzi o reprezentantów Polski.
Hubert Łęgowik
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!